Rząd wprowadza nową ulgę na prąd i ciepło

W ostatnich dniach, 29 sierpnia, na stronie Rządowego Centrum Legislacji zadebiutował projekt ustawy wprowadzający bon ciepłowniczy, który ma przynieść ulgę milionom Polaków. To kluczowe wsparcie dla gospodarstw domowych, które borykają się z rosnącymi kosztami ogrzewania.

Co to oznacza dla Polaków?

Projekt przewiduje utrzymanie wsparcia w formie bonu ciepłowniczego do końca 2025 roku, z maksymalną ceną energii ustaloną na 500 zł/MWh. Bon ten będzie przeznaczony dla gospodarstw domowych o niskich dochodach i ma na celu wsparcie osób, które najciężej odczuwają wzrost cen.

Jak działa bon ciepłowniczy?

Wsparcie będzie przyznawane gospodarstwom, które osiągają dochody poniżej określonych progów, korzystają z ciepła systemowego i płacą więcej niż 170 zł/GJ. Bon będzie wypłacany w dwóch transzach w 2025 roku, w wysokości od 500 do 1750 zł, w zależności od ceny ciepła.

Zasady przyznawania wsparcia

Wnioski o bon będzie można składać do lokalnych władz, a gminy będą odpowiedzialne za weryfikację i wypłatę środków. Rząd planuje także przedłużenie maksymalnych cen energii elektrycznej do końca 2025 roku, aby chronić mieszkańców przed drastycznymi wzrostami opłat.

Jakie będą koszty dla budżetu?

Zgodnie z szacunkami, całkowity koszt wprowadzenia bonu ciepłowniczego w 2026 roku wyniesie około 889,4 miliona złotych. Tylko na rok 2025 przewidziane wydatki na rekompensaty dla firm energetycznych mają wynieść 296 milionów złotych. To znaczące kroki, by wspierać najuboższe gospodarstwa w obliczu rosnących kosztów życia.

Nie tylko bon ciepłowniczy!

W projekcie ustawy znajdują się również przepisy dotyczące obniżenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Rząd podejmuje działania, aby złagodzić skutki kryzysu energetycznego i zadbać o bezpieczeństwo energetyczne obywateli.

Podsumowanie

Wprowadzenie bonu ciepłowniczego i maksymalnych cen energii jest odpowiedzią na potrzeby Polaków w trudnych czasach. To kluczowe wsparcie, które może pomóc w walce z ubóstwem energetycznym i zapewnić większą stabilność finansową dla milionów gospodarstw domowych. Rząd zapewnia, że te zmiany będą nie tylko korzystne, ale i niezbędne dla przyszłości naszego kraju.