Prezydent Finlandii, Alexander Stubb, podkreślił znaczenie przystąpienia swojego kraju do NATO w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej. W rozmowie z "Ilta-Sanomat" ocenił, że Finlandia dołączyła do Sojuszu w kluczowym momencie, aby odpierać zagrożenia ze strony Rosji, które eskalowały po inwazji na Ukrainę.

Stubb zaznaczył, że gdyby Finlandia próbowała przystąpić do NATO w dzisiejszych czasach, mogłaby napotkać trudności z uzyskaniem poparcia. W jego ocenie, aktualna sytuacja w regionie oraz zmiany polityczne, takie jak wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, znacząco wpłynęły na postrzeganie bezpieczeństwa w Europie. "W obliczu konfliktu na Ukrainie i zmęczenia wojną, znalezienie argumentów na rzecz przystąpienia do NATO byłoby trudne" - zauważył prezydent.

Finlandia formalnie przystąpiła do NATO 4 kwietnia 2023 roku, co stanowiło rekordowy czas od momentu złożenia wniosku o członkostwo. To wydarzenie kończy wieloletnią tradycję neutralności Finlandii, która w ciągu dekad starała się utrzymywać równowagę między Wschodem a Zachodem.

Alexander Stubb przekonywał, że mimo przynależności do najsilniejszego sojuszu militarnego, Finlandia musi być gotowa na wszelkie możliwe akcje ze strony Rosji. "Nie dostrzegam końca rosyjskiego imperializmu. Sytuacja wymaga, abyśmy zawsze pozostawali czujni i gotowi na obronę naszych granic" - dodał, zauważając, że Rosja nieustannie modernizuje swoje siły zbrojne.

W kontekście wydatków na obronność, Stubb przewiduje, że w obliczu zmieniającej się sytuacji międzynarodowej, naciski na wzrost nakładów mogą wzrosnąć. Finlandia już dziś inwestuje około 2,5% swojego PKB w obronność, co stawia ją w gronie liderów w tej dziedzinie w Europie.

Prezydent zwrócił też uwagę, że rozmowy o potencjalnych konfliktach światowych, takich jak III wojna światowa, są obecnie mało rozsądne. "Nie warto panikować, ale musimy być przygotowani na najgorsze scenariusze" - zakończył.

Finlandia kontynuuje swoje działania w ramach NATO, a współpraca z innymi członkami Sojuszu staje się jeszcze bardziej kluczowa w obliczu rosnącego napięcia w regionie.