Prawybory w KO. Giertych apeluje: "Musimy wygrać wybory prezydenckie"
2024-11-10
Autor: Marek
W sobotę premier Donald Tusk ogłosił, że w Koalicji Obywatelskiej prawybory odbędą się 23 listopada. W wyborach wezmą udział Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski. Tusk zaznaczył, że nie będzie możliwości zgłaszania innych kandydatów. Wybrany kandydat zaprezentuje swój program 7 grudnia na Śląsku.
W wieczornym wpisie na mediach społecznościowych Roman Giertych zwrócił się do członków KO, podkreślając, że nadchodzi kluczowy moment wyboru kandydata, który stawi czoła "imperium zła" stworzonemu przez Jarosława Kaczyńskiego w ciągu ostatnich ośmiu lat. Giertych podkreślił, że brak prezydenta RP może prowadzić do stanu, w którym sprawy związane z praworządnością i rozliczeniami utkną w martwym punkcie. "Nie mamy żadnego wyboru: musimy wygrać wybory prezydenckie" - zaznaczył.
Mecenas dodał, że zadaniem koalicji jest wybranie najlepszego kandydata, który ma największe szanse na wygraną. Giertych przypomniał, że zarówno Sikorski, jak i Trzaskowski, mają podobne poparcie w sondażach, lecz podkreślił, że to nie sondaże decydują o zwycięstwie w wyborach.
W swoim liście Giertych wyraził poparcie dla Radosława Sikorskiego, twierdząc, że powinien być on kandydatem, ponieważ 'to on ma większe szanse na wygraną w II turze wyborów'. Zauważył, że Sikorski ma silny charakter oraz doświadczenie, które mogą być kluczowe w ewentualnej konfrontacji z kandydatem PiS.
Giertych apelował do kolegów z KO o jedność i wspólne działania na rzecz wygranej, podkreślając, że niezależnie od decyzji, wszyscy muszą zjednoczyć się wokół zwycięskiego kandydata. Wyzwał również, aby unikać osobistych ataków i skupić się na argumentach dotyczących szans kandydatów.
Na koniec swojego listu Giertych zapewnił, że dzięki odpowiednim decyzjom, wybory prezydenckie mogą zakończyć się sukcesem dla Radosława Sikorskiego, a wspólnie można zrealizować cel pokonania PiS.