Narodowy Bank Polski (NBP) dokonał w 2024 roku niezwykłego kroku, zwiększając swoje rezerwy złota o 89,55 ton, co łącznie daje imponującą sumę 448,2 ton tego kruszcu. Według danych przedstawionych przez portal www.bankier.pl, na koniec roku wartość zgromadzonego złota wyniosła aż 37,625 miliardów dolarów, co stanowi 16,86% całkowitych polskich rezerw walutowych.

Zwiększenie rezerw złota w NBP rozpoczęło się w połowie 2019 roku, kiedy to bank centralny podjął decyzję o skokowym zwiększeniu swoich zasobów do 7,336 miliona uncji. Strategia ta ma na celu zwiększenie udziału złota w całkowitych rezerwach walutowych do 20% do roku 2025, co z pewnością wzmocni bezpieczeństwo finansowe Polski w czasach globalnych kryzysów.

Polska w II kwartale 2024 roku stała się liderem w zakupach złota, awansując jednocześnie na 12. miejsce w światowym rankingu rezerw złota banków centralnych, podczas gdy w 2023 roku zajmowała 22. pozycję. Z 398 ton rezerw, 105 ton znajduje się w Polsce, a reszta w strategicznych miejscach na globalnych rynkach, takich jak Londyn i Nowy Jork, zgodnie z informacjami podanymi przez gazetę "Rzeczpospolita".

Złoto jest coraz częściej wybierane przez banki centralne jako niezawodne aktywo rezerwowe. Popularność tego metalu szlachetnego rośnie od roku 2010, co zostało potwierdzone przez dane Światowej Rady Złota cytowane przez Obserwator Finansowy. W 2022 roku banki centralne na całym świecie zakupiły łącznie 1136 ton złota, przy czym najwięcej z nich kupiły banki centralne gospodarek rozwijających się, takie jak Turcja (148 ton), Chiny (62 tony) i Egipt (47 ton).

Wzrost polskich rezerw złota jest nie tylko dowodem rosnącej stabilności gospodarczej kraju, ale również odpowiedzią na niepewność rynków finansowych na całym świecie. Czy te działania NBP zapobiegną przyszłym kryzysom ekonomicznym? Czas pokaże!