
Polska w handlu zagranicznym: Import wzrósł 10-krotnie szybciej niż eksport!
2025-09-15
Autor: Anna
Polska z gigantycznym deficytem w handlu zagranicznym
Polska zmaga się z niepokojącym deficytem handlowym na poziomie 14,5 miliarda złotych. Oznacza to, że towary importowane do naszego kraju przewyższały wartość eksportowanych produktów aż o tę astronomiczną sumę.
Import mocno w górę, eksport ledwie drgnął
W porównaniu do roku 2024, eksport polskich produktów spadł o 0,3%, natomiast import wzrósł o 3,1%! To zjawisko jednoznacznie wskazuje, że Polska staje się coraz bardziej zależna od zagranicznych dostaw.
Niemcy – król handlu polskiego
Nie od dziś wiadomo, że Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym Polski. W pierwszej połowie 2025 roku bilans handlowy z naszym zachodnim sąsiadem był imponująco dodatni, osiągając wartość 239 miliardów złotych w eksporcie przy 174,5 miliarda w imporcie. To sprawia, że Niemcy zajmują pozycję lidera w zestawieniu handlowym!
Kto jeszcze handluje z Polską?
Obok Niemców, wśród naszych kluczowych partnerów znalazły się także Czechy i Francja, do których eksportujemy czterokrotnie mniej. Z kolei w imporcie Chiny zajmują drugą lokatę z wartością ponad 134 miliardów złotych.
Zaskakujące zmiany w handlu z innymi krajami
Interesującą tendencją jest wzrost eksportu do takich krajów jak Ukraina (o 3,2%), Słowacja (o 3%) czy Hiszpania (o 1,4%). Natomiast w imporcie dominują wzrosty z Koreą Południową (o 16,4%) oraz Chinami (o 13,5%).
Stany Zjednoczone: Zyski czy straty?
Handel z USA przynosi nam negatywne saldo, które wynosi aż 15 miliardów złotych. Choć eksport do USA to zaledwie 3,3% całego polskiego eksportu, to w imporcie ta wartość wzrasta do 4,9%.
Detale z GUS: Co sprzedajemy i kupujemy?
Analizując strukturalne dane GUS, można zauważyć wzrost w eksporcie towarów niesklasyfikowanych, żywności oraz wyrobów przemysłowych. Z kolei import wzrasta w kategorii towarów mechanicznych oraz różnych wyrobów przemysłowych, podczas gdy spada w sektorze paliw mineralnych.
Podsumowanie: Gdzie zmierzamy?
Polski handel zagraniczny może być na rozdrożu. Z jednej strony rosnący import niepokoi, z drugiej – nowe kierunki w eksporcie mogą przynieść ciekawe możliwości. Kluczowy będzie jednak balans pomiędzy tymi dwoma aspektami w nadchodzących latach.