W najbliższy poniedziałek Donald Trump rozpocznie swój nowy czas jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych. Jakie mogą być konsekwencje jego powrotu dla międzynarodowej gospodarki, a szczególnie dla Polski? - takie pytania stawia Jacek Nizinkiewicz w rozmowie z politologiem Rafałem Chwedorukiem.

Zaczynając od analizy przeszłości, ekspert przypomniał, że myślenie o globalnej polityce amerykańskiej utknęło na poziomie lat 80. i 90. XX wieku. Trump może przywrócić ten stary, konfrontacyjny styl, który zbiega się ze wzrostem napięcia na świecie, a szczególnie z rywalizacją pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami.

Chwedoruk zwrócił uwagę na wcześniejsze osiągnięcia Trumpa, które były związane z tradycyjnym przemysłem, takim jak ropa i gaz. Jego administracja doprowadziła do podpisania znaczących umów handlowych z Chinami, co może negatywnie wpłynąć na polski rynek, zwłaszcza jeśli Amerykanie będą ciążeni w kierunku protekcjonizmu.

- Z pewnością zobaczymy więcej antynomii w relacjach między Unią Europejską a USA, co za czasów Bidena było jedynie zarysowane. Trump będzie dążył do tego, by Europa płaciła więcej za wspólną współpracę z USA, co odbije się na balansie handlowym - ostrzega ekspert.

Chwedoruk wskazał również, że zmiany gospodarcze mogą być wynikiem przywrócenia dominacji surowców energetycznych z USA, co podniesie ceny surowców w Europie i może wpłynąć na polski przemysł.

Zastanawiając się nad działaniami Trumpa, ekspert wyraził nadzieję, że niektóre z jego celów, takie jak szybkie zakończenie konfliktu z Ukrainą, mogłyby przynieść Polsce pewną ulgę. - Nasza sytuacja jako uczestników globalnych gier ufa, że uda się znaleźć dla Polski miejsce, które nie będzie jedynie dostosowaniem się do dominujących trendów - dodał.

Czy Trump zaangażuje się także w polską politykę? Chwedoruk zauważył, że jego administracja może być zainteresowana wspieraniem partii prawicowych, co może wpłynąć na przyszłość Polski. Internacjonalizacja prawicowego ruchu w Europie podczas jego pierwszej kadencji była widoczna i może się powtórzyć.

- Wzmocnienie Prawa i Sprawiedliwości w Polsce jest nieuniknione, jako że Trump jako sojusznik otwiera nowe możliwości współpracy na międzynarodowej scenie - stwierdził Chwedoruk.

Zbliżające się wybory prezydenckie w USA w 2025 roku mogą być kolejnym wyzwaniem dla Polski, gdzie administracja Trumpa może postawić na prawicowe siły w różnych krajach Europy. - Obserwujmy uważnie, ponieważ świat polityki nie kończy się jedynie na tradycyjnych sojuszach.

Jakie będą konsekwencje polityki Donalda Trumpa dla Polski? Czy polski przemysł poradzi sobie w złożonej układance międzynarodowej? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - będziemy musieli być czujni i gotowi na zmiany w nadchodzących miesiącach.