Rewolucyjny pomysł PO na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym?

Platforma Obywatelska zaskoczyła wszystkich nową inicjatywą, mającą na celu zwalczanie wykluczenia komunikacyjnego. Tym razem chodzi o liberalizację przepisów dotyczących zdobywania prawa jazdy, które według propozycji miałyby być dostępne już dla 17-latków. Jak jednak zauważają krytycy, to rozwiązanie nie rozwiąże rzeczywistych problemów komunikacyjnych.

Internauci nie zostawiają suchej nitki!

Na Twitterze internautów rozpętała się burza śmiechu i krytyki. Jeden z użytkowników, John Bingham, skomentował: "Jakiś geniusz z @Platforma_org wydaje się myśleć, że wykluczenie komunikacyjne dotyczy młodzieży bez prawa jazdy".

Rafał Mrowicki, dziennikarz, dodał: "Zmiana szyldu to zdecydowanie za mało!". Z kolei Marcin Duma z Fundacji IBRiS zauważył, że to pierwsza atrakcyjna propozycja dla młodych obywateli, którzy zbliżają się do wyborczego debiutu.

Kiedy realizacja dogodności dla młodzieży?!

Dominik Wasilewski nie krył swojego zdziwienia, pisząc: "Rozwiązaniem problemu ma być obniżenie wieku na prawo jazdy? Trudno to skomentować...". Kuba Marciniak z portalu Immersja zasugerował alternatywne rozwiązania, takie jak lepsza infrastruktura transportowa, zamiast zwiększania liczby samochodów na drogach.

Czy to naprawdę najlepszy pomysł?

Jakub Wiech z portalu energetyka24.com kpił: "Walcząc z ubóstwem energetycznym, rozdawałbym ludziom latarki!". Łukasz Zboralski, publicysta "Do Rzeczy", zauważył, że wydawanie praw jazdy 17-latkom, którzy musieliby jeździć z opiekunem, nie rozwiązuje problemu, a wręcz generuje ryzyko na drogach.

Kto wie, może ta burzliwa dyskusja skłoni PO do przemyślenia swoich propozycji? A może będziemy świadkami kolejnych internetowych memów związanych z tym niecodziennym pomysłem? Z pewnością jedno jest jasne – internauci nie odpuszczą!