Po odejściu z "Faktów" zniknęła z życia publicznego. Tak żyje Justyna Pochanke dziś
2025-01-25
Autor: Tomasz
Justyna Pochanke to jedna z najbardziej znanych postaci polskiego dziennikarstwa. Po latach spędzonych w świetle kamer i zmaganiach z depresją, w lipcu 2020 roku podjęła decyzję o wycofaniu się z życia publicznego. Zaledwie kilka lat przed tym, 25 stycznia 2025 roku, będzie obchodzić swoje 53. urodziny.
Karierę rozpoczęła jako młoda prezenterka w programie "5-10-15" na TVP1. Od zawsze marzyła o pracy w mediach, co skłoniło ją do studiowania dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Już na czwartym roku studiów zaczęła pracować w Radiu Zet, gdzie zdobyła cenne doświadczenie.
Od 2001 roku Justyna była związana z TVN24, a jej największym osiągnięciem była praca w programie "Fakty". Zdobyła m.in. tytuł Dziennikarza Roku 2005 oraz kilka prestiżowych nagród, takich jak Wiktory i Telekamery. Przez blisko dwa dekady była jedną z głównych postaci tej stacji. Jednak niespodziewanie zdecydowała się na zakończenie współpracy z "Faktami" i prawie całkowite wycofanie z życia medialnego.
W liście pożegnalnym do współpracowników napisała: "Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze. A to jest moja decyzja. Chciałam się z wami pożegnać." Warto dodać, że jej mąż, Adam Pieczyński, redaktor naczelny "Faktów", odszedł z pracy tuż przed nią, co wzbudziło zainteresowanie mediów.
Justyna Pochanke nie kryła, że zmagała się z wypaleniem zawodowym i depresją. W rozmowie dla "Zwierciadła" mówiła: "Przyszedł moment, że usiadłam w sobotę na łóżku i nie byłam w stanie nic zrobić, byłam bezgranicznie zmęczona i wyeksploatowana." W takich trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie męża i córki, Zuzanny, która jest owocem jej pierwszego małżeństwa. Zuzanna, mająca własne ambicje zawodowe, ukończyła studia na politechnice i przez pewien czas mieszkała we Włoszech.
Dziś Justyna prowadzi życie z dala od nieprzyjemności medialnych. Chociaż krążą plotki o jej rzekomej przeprowadzce do Hiszpanii, sama zaprzeczyła tym doniesieniom. W 2021 roku zapewniła: "Nie mamy domu w Marbelli i nie mam planów emigracyjnych. Od dwóch lat nie wyjeżdżam." Mimo zrezygnowania z pracy w mediach, przyznaje, że nie brakuje jej zawodu dziennikarskiego i wciąż czuje się z nim związana.
Justyna Pochanke to przykład silnej kobiety, która potrafiła wziąć życie w swoje ręce mimo trudności. Jej historia pokazuje, że czasami konieczne jest zatrzymanie się, aby na nowo odnaleźć siebie.