Zbliża się wielki powrót, który ucieszy nie tylko miłośników słodyczy. Po 34 latach przerwy na rynek wraca kultowy baton Marathon, znany kiedyś w Wielkiej Brytanii. W 1990 roku postanowiono przekształcić jego nazwę na Snickers, co spotkało się z różnorodnymi reakcjami fanów, którzy z nostalgią wspominali oryginalną wersję przekąski.

Steve Waters, starszy menedżer marki Mars, komentując powrót batona, zaznaczył, że jest to doskonała okazja, aby uczcić ponad 90-letnią historię produkcji czekolady w Wielkiej Brytanii. "To świetny sposób na oddanie hołdu naszym byłym klientom i równocześnie przyciągnięcie nowych smakoszy. Mamy nadzieję, że fani Snickersa, którzy pamiętają, jak smakował jako Marathon, z przyjemnością sięgną po ten wyjątkowy produkt w naszych sklepach" - powiedział Waters.

Baton Marathon będzie dostępny w limitowanej edycji tylko w sieci supermarketów Morrisons, co sprawia, że jego powrót nabiera dodatkowego smaku ekskluzywności. Dla wielu osób to nie tylko chwila powrotu do nostalgicznych smaków dzieciństwa, ale także kamień milowy w historii marki.

Warto dodać, że marka Marathon nie jest jednolitą historią. W czasach, gdy baton funkcjonował pod swoją pierwotną nazwą, stał się ulubieńcem wielu entuzjastów słodyczy. Jego unikalna mieszanka czekolady, nugatu i karmelu zdobyła serca milionów. W 2016 roku, z okazji 50-lecia istnienia, Mars wypuścił na rynek limitowaną edycję, co pokazuje, że nostalgia dla tego przysmaku nigdy nie zgasła.

Jak przedstawił "The Guardian", powrót tej marki to nie tylko okazja do odtworzenia naszego mającego zeszłowieczną historię smaku, ale także ważny element strategii marketingowej Mars, który pragnie zasilić rynek nową energią po trudnym okresie pandemii oraz zmieniających się preferencji konsumentów.

Czekoladowa rewolucja trwa, a baton Marathon, zapowiadany jako 'kamień milowy' dla firmy, ma szansę na odniesienie sukcesu, który przyciągnie zarówno starych, jak i nowych fanów. Czy uda mu się zdobyć serca Polaków? Na to pytanie odpowiedzą z pewnością najbliższe miesiące.