Finanse

Płaca minimalna wzrośnie do 6 tys. zł. Szykuj się na zmiany!

2024-11-15

Autor: Marek

W polskim rządzie trwają intensywne prace nad projektem ustawy, która ma wprowadzić „europejskie” standardy dotyczące płacy minimalnej. Nowe regulacje nie oznaczają, że wynagrodzenie będzie identyczne we wszystkich krajach Unii Europejskiej, ale zostanie określone w podobny sposób, co ma na celu uniezależnienie go od politycznych decyzji. Dotychczas w kwestii płacy minimalnej, to rząd finalizował negocjacje, gdy pracodawcy i związki zawodowe nie mogli dojść do porozumienia, co działo się dość często.

Rewolucja dla 3,6 mln Polaków. Więcej pieniędzy dla pracowników!

Od 1 stycznia 2025 r. płaca minimalna wzrośnie z 4,300 zł brutto do 4,666 zł brutto. Rząd już zapowiedział, że przyszłoroczne ustalenia w tym zakresie będą ostatnie na „starych zasadach”. W 2026 roku wynagrodzenie będzie już obliczane zgodnie z nowymi, unijnymi wytycznymi. Co to oznacza w praktyce?

Na podstawie unijnej dyrektywy, płaca minimalna miałaby wynosić przynajmniej 50% średniego wynagrodzenia. Projekt ustawy przygotowywany przez Ministerstwo Rodziny przewiduje, że docelowo minimalne wynagrodzenie osiągnie 55% średniej pensji w kraju. Jakie będą konkretne liczby?

Z raportu Ministerstwa Finansów wynika, że prognoza średniej pensji w Polsce w kolejnych latach kształtuje się następująco: • w 2026 r. – 9,218 zł brutto, • w 2027 r. – 9,748 zł brutto, • w 2028 r. – 10,269 zł brutto.

Oznacza to, że minimalna pensja w nadchodzących latach może wynosić: • w 2026 r. – 5,070 zł brutto, • w 2027 r. – 5,361 zł brutto, • w 2028 r. – 5,648 zł brutto.

Czy to realistyczny scenariusz? Ekonomistka Anna Gomola z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie wskazuje, że wzrost wynagrodzeń jest jak najbardziej możliwy. Jednak zwraca uwagę na ryzyko inflacji, która może wzrosnąć w związku z rosnącymi płacami. Rządowe prognozy mówią o inflacji na poziomie 3,7% w tym roku, a w przyszłym roku ma wynieść już 5%. W 2026 roku przewiduje się inflację na poziomie 3,1%, a w kolejnych latach już 2,5-2,6%.

Rządy Europy przyglądają się temu zjawisku z uwagą, ponieważ wpływ na wzrost płaf minimalnej i inflacji może być znaczący. Decyzje, które teraz podejmowane są w Polsce, mogą mieć dalekosiężne konsekwencje nie tylko dla krajowego rynku pracy, ale także dla stabilności gospodarki w całej UE. Jak Polacy zareagują na te zmiany? To wszystko sprawi, że warto śledzić rozwój wydarzeń!