Od 30 października Manchester City zmaga się z kryzysem, jakiego w klubie dawno nie widziano. Zespół pod wodzą Pepa Guardioli wygrał tylko jeden z dziesięciu meczów (3:0 z Nottingham Forest) we wszystkich rozgrywkach, a w Premier League doznał aż czterech porażek. - Nie mam zamiaru opuszczać Man City i wyjeżdżać do innego kraju, robić tego samego, co teraz. Nie miałbym już energii - przekazał trener, informując, że Manchester City będzie jego ostatnim klubem w karierze. Niedawno przedłużył kontrakt do czerwca 2027 roku.

Na tym etapie sezonu Manchester City ma już siedem porażek we wszystkich rozgrywkach, co jest większą liczbą niż w dwóch ostatnich sezonach. - Myślenie o pracy gdzie indziej, cały proces treningowy i tak dalej… Nie, nie, nie! Może w reprezentacji, ale to co innego - dodał Guardiola, sugerując, że rola selekcjonera mogłaby być jego przyszłym celem. Na razie wydaje się mało prawdopodobne, żeby Manchester City obronił tytuł mistrza Anglii.

Praca Guardioli w Manchesterze City od 1 lipca 2016 roku to pasmo sukcesów, w tym Liga Mistrzów, sześć mistrzostw Anglii, Superpuchar UEFA, dwa Puchary FA, cztery Puchary Ligi Angielskiej i trzy Tarcze Wspólnoty. Czy wkrótce drogi Guardioli i Manchesteru City się rozejdą?

Guardiola odniósł się również do tematu potencjalnego zwolnienia podczas konferencji prasowej przed derbami z Manchesterem United. - Żałowałbym, gdybym teraz odszedł z klubu. Nie mógłbym spać, spałbym gorzej niż teraz. Odejście w takiej sytuacji jest niemożliwe. Mogą mnie zwolnić, to może się wydarzyć. Ale nie ma opcji, żebym sam odszedł. Jeżeli zarząd nie jest ze mnie zadowolony, to mogą to zrobić - powiedział.

- Satysfakcja z tego, co zrobiliśmy, została osiągnięta. Kiedy poczuję, że nadszedł czas na odejście, to odejdę. Byłem najlepszy. Nie czekam już na to, aż wygram kolejną Premier League lub Ligę Mistrzów - dodał Guardiola. Następnie odniósł się do ostatnich wyników klubu. - Nie możemy wiecznie przegrywać meczów. Może z powodu tego, co zrobiliśmy w przeszłości, ludzie myślą, że nie będę zwolniony, ale jako trenerzy jesteśmy oceniani codziennie. Po jednym słabym sezonie można wylecieć - dodał.

W niedzielę o 17:30 odbędą się derby Manchesteru, gdzie Manchester City zmierzy się z Manchesterem United. Aktualnie Manchester United zajmuje 13. miejsce z 19 punktami, tracąc osiem do odwiecznego rywala. W przypadku wygranej Man City awansuje na czwarte miejsce i zrówna się punktami z trzecim Arsenalem.

Czy zbliżająca się rywalizacja jeszcze bardziej zaostrzy napięcie w Manchesterze? Fani mają nadzieję na spektakularny mecz, który może zmienić bieg sezonu dla obu drużyn!