Paris Hilton, znana dziedziczka hotelowej fortuny, zmierzyła się z falą hejtu po narodzinach swojego synka, Phoenixa. Po otrzymaniu okrutnych komentarzy w sieci, postanowiła odpowiedzieć hejterom, podkreślając, że jej dziecko jest zdrowe i stanowi dla niej największe błogosławieństwo w życiu.

W obliczu licznych negatywnych opinii, które sugerowały, że jej syn może cierpieć na makrocefalię, Paris zdecydowała się na szczere wyznania na Instagramie: "Moje dziecko jest całkowicie zdrowe, to prawdziwy anioł. Bycie mamą to spełnienie moich marzeń, a Phoenix to moje wszystko".

W programie telewizyjnym, Hilton dodała: "On nie jest chory, ale są na tym świecie chorzy ludzie, którzy hejtują dzieci". Ta wypowiedź zyskała uznanie wielu internautów, którzy stanęli w obronie matki.

2. Świeże wieści o rodzinie Hilton-Reum

Paris i jej mąż, Carter Reum, spełnili swoje marzenie o rodzicielstwie dzięki matce zastępczej. Phoenix przyszedł na świat na początku 2023 roku, a w listopadzie do rodziny dołączyła ich córka London, której imię nawiązuje do jednego z ulubionych miast pary.

Odkąd stała się mamą, Paris była ostrożna w dzieleniu się zdjęciami i informacjami o London, jednak ostatecznie zdecydowała się na to, aby pokazać córkę na Instagramie. W swoim poście zaznaczyła: "Przedstawiam Wam londyńską Marilyn Hilton-Reum. Zawsze marzyłam o córce o imieniu Londyn. Każda chwila z nią jest dla mnie bezcenna. Phoenix i London nauczyli mnie miłości, o jakiej nawet nie wiedziałam, że może istnieć".

W wywiadzie dla "The Bellas Podcast", Paris ujawniła, że planują dalsze rozszerzenie rodziny. Wraz z mężem rozmawiają o możliwości posiadania trójki lub czwórki dzieci. Planują nadawanie imion nawiązujących do miast, co stało się ich tradycją, choć na razie nie zdradzają kolejnych propozycji.

To wskazuje, że Paris Hilton nie tylko poradziła sobie z hejtem, ale także promuje pozytywny wizerunek rodziny. Jej zdolność do obrony swojego syna pokazuje, jak silną matką jest i jak ważna jest dla niej rodzina.