Sport

Awans Unii Tarnów do Ekstraligi: Skandal czy triumf?

2024-09-23

Oficjalny awans Unii Tarnów do Metalkas 2. Ekstraligi został być może zaskakująco przypieczętowany w emocjonującej gonitwie trzynastej, w której to David Bellego pokonał parę Henriksson-Czapla, zamykając tym samym szanse Startu Gniezno na dalszą grę. Ku zaskoczeniu wielu, radość z awansu nie była tak oczywista jak w przypadku Innpro ROW-u Rybnik, który z powodzeniem wkracza do PGE Ekstraligi.

Kiedy emocje już nieco opadły, przed kamerami Canal+ pojawił się prezes Unii Tarnów, Kamil Góral. Nie było to jednak widowisko pełne euforii – szef klubu zdawał się być bardziej zmartwiony niż zadowolony.

„Dziękuję zawodnikom za ich niezwykłą determinację, z jaką stawili czoła trudnościom finansowym, które towarzyszyły nam przez cały sezon. Chciałbym również podziękować naszym kibicom, którzy byli niewątpliwie motorzem napędowym tego zespołu. Teraz musimy skupić się na uregulowaniu wszystkich zobowiązań finansowych, aby bez przeszkód móc wystartować w lidze. Mamy nadzieję na godne reprezentowanie Tarnowa na this level,” powiedział Góral.

Jednak emocje, które towarzyszyły odbiorowi pucharu, były wręcz tragikomiczne. Zawodnicy podczas ceremonii dekoracji mistrza Krajowej Ligi żużlowej nie mogli ukryć braku radości. Wydawało się, że bardziej ucieszeni byli kibice, którzy licznie przybyli wspierać drużynę. Atmosfera w parku maszyn po gonitwie była równie napięta – Timo Lahti i David Bellego, mimo wypadające w ich boksach „zbicie piątek”, nie mogli zatuszować poważnych min.

Nie można ukryć, że nad Unią Tarnów wciąż wisi widmo finansowych problemów i wymagań licencyjnych, które będą kluczowe dla przyszłości klubu. Teraz przed działaczami stoi największe wyzwanie, aby zagwarantować, że Metalkas 2. Ekstraliga ponownie wkrótce zawita do Tarnowa. Czy klub poradzi sobie z tym wyzwaniem, czy może czeka ich kolejny dramatyczny sezon? Przyszłość Unii nadal pozostaje wielką niewiadomą.