Sport

Orlen przerywa współpracę z PKOl - Co na to Obajtek?

2024-12-30

Autor: Andrzej

Orlen ogłosił zakończenie umowy z Polskim Komitetem Olimpijskim (PKOl), co jest wynikiem kontrowersji, które pojawiły się po letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po zawodach swoje wsparcie także wycofały inne firmy, takie jak Enea, Tauron oraz PKP Intercity. Już we wrześniu Orlen zapowiedział wstrzymanie płatności sponsorujących, oczekując wyjaśnień od prezesa PKOl.

Obecnie potwierdzono, że umowa między Orlenem a PKOl wygasa z końcem roku i nie będzie przedłużana. Przypomnijmy, że Orlen był strategicznym sponsorem PKOl od 2017 roku, a teraz planuje skupić swoje wsparcie bezpośrednio na współpracy ze związkami sportowymi, co ma na celu bardziej efektywne wykorzystanie przydzielonych środków na rozwój młodych sportowców oraz przygotowanie do ważnych wydarzeń sportowych. Tu z pewnością warto wymienić nowe projekty, które Orlen zamierza realizować z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki w ramach czteroletniej umowy.

Daniel Obajtek, były prezes Orlen, w swoim komentarzu podkreślił znaczenie decyzji koncernu, wskazując na stratę dla instytucji o ponad 100-letniej tradycji pełniącej rolę neutralnego gracza na Polskiej scenie sportowej. Obajtek zwrócił uwagę, że ta decyzja rodzi pytania o przyszłość polskich sportowców na zbliżających się olimpiadach, w tym na igrzyska młodzieżowe w 2025 roku oraz zimowe igrzyska olympijskie w 2026 roku.

Warto zauważyć, że decyzja Orlen może mieć poważne konsekwencje dla wielu dyscyplin sportowych, które polegały na wsparciu finansowym z PKOl. Kryzys w sponsorowaniu sportu może wpłynąć na rozwój kariery wielu młodych sportowców i ograniczyć ich możliwości w kontekście profesjonalizacji. Komentując tę sytuację, eksperci zwracają też uwagę, że bardziej transparentne wytyczne dotyczące sponsorowania sportu mogłyby poprawić sytuację, eliminując pośredników. Pozostaje pytanie, jakie kroki podejmą inne firmy, aby uzupełnić lukę po Orlenie i wesprzeć polski sport na odpowiednim poziomie.