Wprowadzenie

Dwa lata temu PKN Orlen ogłosił ambitny plan budowy nowoczesnego kompleksu petrochemicznego w Gdańsku, we współpracy z Saudi Aramco i SABIC, co wzbudziło ogromne zainteresowanie wśród mediów i lokalnych społeczności. Jednakże ostatnie doniesienia sugerują, że inwestycja stoi pod znakiem zapytania. Orlen wyjaśnia, że projekt formalnie nie został jeszcze rozpoczęty, a więc nie mógł zostać wstrzymany. Były prezes Orlenu, Daniel Obajtek, podkreślił na platformie X, że taka sytuacja to kolejna "zbrodnia inwestycyjna", która negatywnie wpłynie na rozwój polskiej gospodarki.

Szczegóły inwestycji

Planowana inwestycja miała obejmować obszar o powierzchni około 100 hektarów, z czego 47 hektarów zostało zakupionych w lat 2014 i 2021. Obajtek w styczniu 2023 roku zapowiedział, że wkrótce rozpoczną analizy studium wykonalności. Nowoczesne instalacje petrochemiczne, które miały powstać w Gdańsku, miały kosztować miliardy dolarów i produkować surowce niezbędne do wytwarzania codziennych artykułów, takich jak środki higieny, odzież ochronna, części do samochodów oraz sprzęt AGD.

Aktualny status inwestycji

Jednak w piątek Telewizja wPolsce24 przekazała, że plany budowy kompleksu mogą zostać porzucone. Dziennikarze portalu Trójmiasto skontaktowali się z Orlenem, który przyznał, że dotychczas prowadzone były jedynie analizy koncepcji inwestycji, ale nie zainicjowano kluczowych procesów, takich jak wybór wykonawcy. "Zanim można podpisać umowy na realizację, konieczne są dalsze kroki, które dotychczas nie zostały podjęte" – poinformował rzecznik prasowy Orlen.

Opinie lokalnych liderów

Kacper Płażyński, poseł i lokalny polityk, wyraził swoje zaniepokojenie i zwrócił uwagę na to, że ta inwestycja mogłaby przynieść znaczne korzyści całemu regionowi. "Każdy dzień przynosi kolejne wiadomości o traconych szansach dla naszej gospodarki. To, co dzieje się z inwestycją w Gdańsku, nie powinno dziwić nikogo. Skala problemu i brak wizji ze strony obecnych władz są niepokojące" - skomentował Płażyński.

Perspektywy dla polskiej gospodarki

Były prezes Orlenu, Daniel Obajtek, nawołuje do wzmożonej współpracy oraz wzywa do zdecydowanych działań ze strony administracji. Podkreśla wagę tego projektu dla przyszłości polskiego przemysłu i lokalnych miejsc pracy. Zamiast inwestycji zauważalny jest trend zwalniania doświadczonych menedżerów, którzy mogą znaleźć zatrudnienie w międzynarodowych korporacjach.

Podsumowanie

Inwestycja w petrochemię mogłaby znacząco przyczynić się do wzmocnienia polskiej gospodarki, a jej losy pozostają niepewne. W obliczu globalnych kryzysów energetycznych, dobry rozwój branży petrochemicznej może być kluczowy dla przyszłości kraju. Czy Orlen spełni oczekiwania i zrealizuje plan, czy kolejny raz stracimy ważną szansę na rozwój?