Świat

"Orban in Putin's Service" - Strong Words from an Expert

2025-01-13

Autor: Ewa

W ostatnich tygodniach na Węgrzech zapalają się światła ostrzegawcze! Ekspertka Gielewska wstrząsnęła komentatorami, wskazując na narastającą wpływy prorządowych mediów, które jeszcze bardziej niż wcześniej zaczynają dominować w kształtowaniu opinii publicznej. Media, które popierają Władimira Putina i rosyjską narrację, zyskują na znaczeniu, podczas gdy niewygodne dla rządu informacje są skutecznie pomijane. Przykładem jest brak relacji na temat zestrzelenia azerbejdżańskiego samolotu pasażerskiego przez rosyjskie siły, co w kontekście międzynarodowym budzi poważne kontrowersje.

Orban, jako Mistrz Propagandy

Szef węgierskiego rządu, Viktor Orban, korzysta z propagandy jako z głównego narzędzia utrzymania władzy. Jak zaznacza Gielewska, Orban zainwestował w kontrolę mediów nie tylko czas, ale i zasoby, co prowadzi do sytuacji, w której około 80% węgierskiego rynku mediów jest pod jego kontrolą. Inwestycje oligarchów związanych z jego rządem oraz restrykcje nakładane na niezależne dziennikarstwo dodatkowo ograniczają krytykę wobec rządu.

"Orban jak rzecznik Putina"

Gielewska jasno stwierdziła: "Orban zachowuje się jak rzecznik Putina w Unii Europejskiej". Propagandowe media węgierskie zgodnie odzwierciedlają narracje Kremla, co podważa zaufanie do zachodnich sojuszy. W obliczu tego przepływu informacji, ponad 20% Węgrów uznaje Rosję za kluczowego partnera strategicznego (według raportu Globsec Trends 2024). Czy to oznacza, że wpływ rosyjskiej polityki na Węgrzech rośnie?

Zaskakujące skutki międzynarodowe

Problem ten nie pozostaje bez konsekwencji. Jak zauważa Gielewska, Węgrzy coraz mniej ufają idei wspierania Ukrainy w jej dążeniu do integracji z UE i NATO. Propaganda przyjmuje formę argumentów, które przedstawiają zaangażowanie Zachodu jako "antypokojowe", promując w ten sposób oddanie Ukrainy pod rosyjską kontrolę. Taka narracja zyskuje coraz szersze grono zwolenników, a hasła o "korupcji" w rządzie są celowo pomijane w mediach.

Czy Węgrzy obudzą się w momencie, gdy mało kto będzie mógł powstrzymać ich kraj przed staniem się śmiertelnie poważnym sojusznikiem Putina? Przyszłość zdaje się niepewna, a stawka w tej grze politycznej jeszcze nigdy nie była tak wysoka.