19 grudnia 2024 roku Dariusz Wieczorek, dotychczasowy minister nauki i szkolnictwa wyższego, ogłosił swoją rezygnację. Decyzja ta była rezultatem rosnącej presji medialnej oraz licznych kontrowersji związanych z jego osobą.

Premier Donald Tusk wyraził swoją satysfakcję z tej decyzji, podkreślając, że liczba niejasnych sytuacji wokół Wieczorka była zbyt duża, aby mogło to pozostać bez reakcji.

Nowym ministrem nauki i szkolnictwa wyższego został Marcin Kulasek, dotychczasowy wiceminister aktywów państwowych. Kulasek jest uważany za zaufanego współpracownika Włodzimierza Czarzastego i ma doświadczenie jako członek sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży oraz przewodniczący podkomisji do spraw nauki i szkolnictwa wyższego. W przeszłości prowadził także zajęcia na studiach doktoranckich oraz pełni rolę sekretarza generalnego w Nowej Lewicy.

Jednak pojawiają się wątpliwości, czy Kulasek powinien odejść z wpływowego resortu dotyczącego aktywów państwowych, gdzie podejmowane są kluczowe decyzje dotyczące spółek skarbu państwa. Premier Tusk zapowiedział, że ostateczne decyzje dotyczące nominacji w rządzie zostaną ogłoszone w najbliższy poniedziałek.

Skandale związane z Dariuszem Wieczorkiem dotyczyły zarówno fałszywego oświadczenia majątkowego, za co przeprosił, jak i kontrowersyjnych działań wpływających na zatrudnianie kobiet w uczelniach. W kontekście rosnących afer, Wieczorek tłumaczył swoje nieumyślne błędy, jednak jego reputacja została znacznie nadszarpnięta.

Teraz wszyscy zastanawiają się, czy Marcin Kulasek, jako nowy minister, zdoła zaprowadzić porządki w resorcie i przywrócić zaufanie do instytucji naukowych w Polsce. Czy Kulasek będzie w stanie stawić czoła wyzwaniom i czy nowa era w ministerstwie będzie oznaczać lepszą przyszłość dla polskiej nauki?