Nowe Fakty w Sprawie Uszkodzeń Kabli na Bałtyku – Czy to Akt Wandala?

Śledczy intensywnie pracują nad ustaleniem szczegółowej mapy śladów przeciągnięcia kotwicy i łańcucha, w związku z uszkodzeniem kabli podmorskich. Jak informuje komisarz Sami Paila, możliwe miejsce zerwania kotwicy na razie pozostaje nieznane.

W związku z tym incydentem, niemiecka minister spraw zagranicznych wydała pilny alarm, który wstrząsnął lokalnymi władzami oraz społecznością międzynarodową.

Analizy dna morskiego w obszarze, gdzie przebiega kabel energetyczny EstLink 2 łączący Estonię z Finlandią, przeprowadzono z użyciem robota podwodnego. Niestety, trudne warunki atmosferyczne znacznie komplikują dalsze badania, co wzbudza obawy o bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej w regionie.

Dodatkowo, ewakuowano statek z tzw. „floty cieni” Rosji, który miał na pokładzie surową ropę naftową, a jego zatrzymanie w porcie miało miejsce zaledwie kilka godzin po awarii połączenia energetycznego. W tym szczególnym przypadku, zaniepokojenie wywołała informacja, że kotwica jednostki nie była podniesiona, co wzbudza wątpliwości co do intencji załogi.

W niedzielę, pod banderą Wysp Cooka, przesunięto tankowiec, który, jak się przypuszcza, może mieć związek z rosyjskimi operacjami na Bałtyku. Statek został skierowany w stronę portu naftowego w Porvoo, co w połączeniu z incydentem, w którym uszkodzeniu uległy cztery kable danych, wzbudza obawy operacyjne również po stronie NATO.

Policja traktuje tę sprawę jako poważny akt wandalizmu i zniszczenia mienia. Śledczy koncentrują się na przesłuchaniu około 20-osobowej załogi statku, której członkowie pochodzą z Gruzji i Indii. Jednocześnie, służby celne zajmują się badaniem naruszeń sankcji związanych z transportem znacznej ilości rosyjskiej benzyny. Czy działania te mają większy związek z globalnymi napięciami? Tylko czas pokaże.