Prezydent z ambitnym planem na 5 miliardów złotych rocznie

W piątek Prezydent Karol Nawrocki podpisał kontrowersyjną inicjatywę ustawodawczą, dotyczącą powołania Funduszu Rozwoju Technologii Przełomowych. Ma on zapewnić roczne finansowanie w wysokości co najmniej 5 miliardów złotych na rozwój kluczowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja, komputery kwantowe, biotechnologia oraz produkcja leków.

Czy to rozsądny pomysł?

Nawrocki argumentuje, że zebranie dodatkowych funduszy dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego nie powinno być finansowym obciążeniem dla państwa. Wierzy, że ta propozycja zostanie uwzględniona w ramach polityki rządowej. Jego entuzjazm budzi jednak wiele wątpliwości wśród ekspertów.

Głos inwestora: "Jestem sceptyczny"

Na LinkedIn swój sceptycyzm wyraził Borys Musielak, inwestor z branży technologicznej. Zastanawia się, dlaczego w Polsce pojawia się kolejny fundusz, skoro od lipca funkcjonuje już Fundusz Technologii Krytycznych z budżetem 4 miliardów złotych. Musielak podkreśla, że rzeczywistym problemem jest nie tyle brak funduszy, co dość niski poziom kompetencji w instytucjach, które te fundusze rozdzielają.

Ministerstwo Nauki: Wątpliwości co do intencji

Wiceminister nauki, prof. Marek Gzik, również wyraził swoje uwagi. Chociaż wspiera każdą inicjatywę zwiększającą nakłady na naukę, podkreśla, że propozycja Nawrockiego wydaje się nierealistyczna i nieprzystająca do rzeczywistości finansowej. Zastanawia się, jakie koszty wiązałyby się z realizacją obiecywanych planów.

Poparcie ze strony Polskiej Akademii Nauk

Inna sytuacja występuje wśród przedstawicieli Polskiej Akademii Nauk. Prezes PAN, prof. Marek Konarzewski, uważa, że fundusz jest odpowiedzią na potrzeby współczesnej nauki. Cieszy się z inicjatywy, podkreślając potrzebę rozwoju zaawansowanych technologii. Jednak zauważa, że szczegóły planu są kluczowe, a sama kwota może okazać się zbyt mała w kontekście budowania potencjału przemysłowego.

Co nas czeka? Przyszłość Funduszu w niepewności

Inicjatywa Nawrockiego stoi przed wieloma wyzwaniami. Decyzja parlamentu, który jest zdominowany przez rządzącą koalicję, zdecyduje o przyszłości Funduszu. Dla wielu jest to kolejny ważny krok w kierunku innowacji w Polsce, ale także sygnał do poważnej debaty o kierunkach rozwoju technologii w kraju.

Biorąc pod uwagę liczne głosy krytyki oraz potrzeby sektora technologii, rozpoczęcie rewolucji technicznej w Polsce nie będzie proste. Czy 5 miliardów złotych wystarczy, aby wprowadzić nasz kraj na ścieżkę innowacji? Czas pokaże!