Jak informuje CNN, amerykańska odpowiedź na Concorde, naddźwiękowy samolot pasażerski będący wynikiem międzynarodowego porozumienia między Francją a Wielką Brytanią, zrealizował swój pierwszy naddźwiękowy lot testowy we wtorek.

Firmą odpowiedzialną za ten przełomowy projekt jest Boom Supersonic, która pracuje nad samolotem, mającym stać się najszybszym na świecie. W dniu 28 stycznia maszyna osiągnęła prędkość 1,1 macha, co oznacza 1358 km na godzinę, podczas gdy startowała z lokalizacji w Mojave w Kalifornii.

Jak wskazuje serwis flightradar24, który umożliwia śledzenie ruchu lotniczego w czasie rzeczywistym, test odbył się o godzinie 7.45 lokalnego czasu. Maszyna, znana jako XB-1, podczas lotu przyspieszyła do naddźwiękowej prędkości, co jest znaczącym osiągnięciem w historii lotnictwa.

Samolot XB-1, który w marcu 2024 roku zadebiutował w powietrzu, wykonał dotychczas 11 udanych lotów testowych. To właśnie on jest prekursorem przyszłego naddźwiękowego samolotu pasażerskiego Overture, nad którym intensywnie pracuje firma Boom Supersonic.

Pomyślnie zrealizowany przelot XB-1 można jednoznacznie uznać za kamień milowy w przemyśle lotniczym. Ten historyczny moment przyciągnął uwagę całego świata, a na platformie YouTube można znaleźć transmisję na żywo, relacjonującą to niezwykłe wydarzenie.

Warto zaznaczyć, że minęło już niemal 55 lat, odkąd prototyp Concorde'a po raz pierwszy wzbił się w powietrze z prędkością przekraczającą 1 mach, co miało miejsce 25 marca 1970 roku. Ostatni lot tego legendarnego brytyjsko-francuskiego samolotu naddźwiękowego odbył się w listopadzie 2003 roku.