Niewesoło u ulubieńców z "Rolnika". Po zwierzeniu Michała fani wyczuwają kryzys
2024-12-27
Autor: Tomasz
Niewesoło u ulubieńców z "Rolnika"
"Rolnik szuka żony" połączył wiele par, w tym Michała Tyszkę i jego żonę Adę, którzy poznali się w 9. edycji programu. Michał zdecydował się na blondwłosą Łodziankę, mimo że na początku nie była w jego typie. Przed podjęciem decyzji, Ada zaskoczyła Michała, a gdy się obudził, wiedział, że to ona jest tą jedyną. Oświadczył się jej jeszcze przed finałem, w romantycznej scenerii zamku w Kazimierzu Dolnym, co szybko przyniosło im miano ulubieńców widzów.
Para wzięła ślub latem 2023 roku, jednak po pewnym czasie Ada straciła chęć do informowania fanów o każdym kroku ich życia i zaczęła coraz rzadziej publikować posty w mediach społecznościowych. W wywiadzie dla "Super Expressu" Ada zdaje się sugerować, że oboje pragną zachować nieco prywatności po ślubie i rozwijać relację bez medialnego zgiełku.
To dziwne, bo oboje wciąż są związani z programem, a ich nagłe milczenie wprowadziło spekulacje o kryzysie w ich związku. Michał w tajemniczy sposób wyraził, że nie chcą ograniczać się tylko do prowadzenia gospodarstwa, sugerując, że mają inne plany na przyszłość, które nie zostały jeszcze ujawnione. Para nie podała szczegółów co do ewentualnych starań o powiększenie rodziny, co również zwiększyło zainteresowanie ich życiem prywatnym.
W specjalnym, świątecznym odcinku programu, Michał i Ada postanowili zabrać głos na temat plotek. Michał przyznał, że początki życia małżeńskiego nie były łatwe i wymagały od niego dużej dojrzałości, co przyznał z pewnym smutkiem. "Byłem niedojrzały, a mimo że poważnie podchodziłem do związku, nigdy wcześniej nie byłem w takim poważnym związku" – wyznał.
Na koniec odczytał wierszowany list do swojej żony, w którym poruszał ich wzloty i upadki. "Poznaliśmy się w programie, gdzie miłość kwitnie. Wiem, że chcesz lecieć do Rzymu, ale nie warto, bo miłość, którą dzielimy, jest bezcenna. Budujemy wspólną przyszłość, nawet jeśli czasem pojawiają się okropne chwile" – mówił Michał. Chociaż jego emocjonalne słowa zdawały się być szczere, wielu widzów zauważyło, że Ada przyjęła je z wymuszonym uśmiechem, co wzbudziło obawy o stan ich relacji.
Fani i obserwatorzy programu z niepokojem spekulują, że może być między nimi źle, a to wszystko sprawia, że ich historia miłosna wydaje się bardziej dramatyczna niż kiedykolwiek. Czy Michał i Ada poradzą sobie z przeciwnościami losu? Czas pokaże!