Izrael znalazł się pod dużą presją po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakaz aresztowania premiera Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Al-Masriego. Te kontrowersyjne decyzje są związane z oskarżeniami o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości, które mają związek z brutalną wojną w Strefie Gazy oraz atakiem Hamasu na Izrael z 7 października 2023 roku. Sędziowie MTK podkreślają, że są podstawy, aby pociągnąć tych liderów do odpowiedzialności.

Wladysław Teofil Bartoszewski, wiceminister spraw zagranicznych Polski, potwierdził, że premier Izraela nie będzie mógł uczestniczyć w zbliżającej się uroczystości, co stawia kraj w niekorzystnym świetle na międzynarodowej arenie. Michal Cotler-Wunsh, izraelska specjalna wysłannik do Waszyngtonu, stwierdziła w wywiadzie, że sytuacja ta jest obrazem rosnącego antysemityzmu i jest alarmująca nie tylko dla Żydów na całym świecie, ale także dla tych, którzy zdają sobie sprawę z poważnych konsekwencji działań MTK.

Francja, mimo wydania nakazu, zapewnia, że będzie kontynuować współpracę z Izraelem, co wzbudza kontrowersje i może prowadzić do międzynarodowych napięć. Paryż, który pierwotnie podkreślał, że zamierza podporządkować się decyzjom MTK, teraz stawia na „przyjaźń” z Tel Awiwem.

Z kolei, pod koniec listopada, Izrael i Hezbollah ogłosili rozejm w Libanie. W swoim orędziu do narodu, Netanjahu ostrzegł Hezbolla, mówiąc, że z impetem cofnęli ich o dziesięciolecia, jednak zapowiedział, że w przypadku złamania umowy ponownie zaatakują. Premier zasugerował również, że Izrael skoncentruje się na zagrożeniu ze strony Iranu, co dodatkowo komplikuje sytuację w regionie.

Trybunał ogłosił, że ujawnienie informacji o nakazach aresztowania jest w interesie ofiar i ich rodzin, co stawia społeczność międzynarodową przed poważnym dylematem. 124 państwa członkowskie MTK będą musiały zdecydować, jak się odnosić do tych kontrowersyjnych zarzutów. W miarę jak sytuacja się rozwija, oczy świata skierowane są w stronę Izraela oraz wpływu, jaki te wydarzenia mają na społeczeństwo żydowskie i międzynarodowe relacje polityczne. Czy te oskarżenia będą miały długofalowy wpływ na stabilność Izraela? Czas pokaże.