Nieudany test rosyjskiego międzynarodowego pocisku balistycznego RS-28 Sarmat
2024-09-22
Autor: Tomasz
Artykuł dotyczący nieudanych prób pocisku RS-28 Sarmat, nadziei rosyjskich strategicznych sił rakietowych, zwraca uwagę na poważne zagrożenia związane z jego wdrożeniem. Sarmat, który ma zastąpić starszy R-36M2 Wojewoda, miałby stanowić 100% arsenału nuklearnego Rosji z lądowych wyrzutni.
Ten potężny pocisk, charakteryzujący się trójtaktową konstrukcją i napędem na paliwo ciekłe, ma zdolność przenoszenia 10-tonowego ładunku na odległość do 18 000 km. Teoretycznie, Sarmat mógłby pomieścić do 10 ciężkich głowic jądrowych o mocy 750 kt lub lekkich głowic o mniejszych mocach. W przyszłości planowane jest również wykorzystanie manewrujących pojazdów hipersonicznych Awangard.
Niepokojące jest także to, że Sarmat może być zdolny do wystrzeliwania głowic z niskiej orbity. Warto zaznaczyć, że według słów Władimira Putina z marca 2018 roku, nowy system „praktycznie nie ma ograniczeń w zasięgu” w porównaniu do poprzedników. Pocisk, startując na wysokości 160-200 km, może uzyskać globalny zasięg, a jego ataki mogą być przeprowadzane z dowolnego kierunku, co stawia systemy radarowe w stanie podwyższonej gotowości.
Na nieszczęście dla Rosjan, próby pocisku Sarmat nie poszły zgodnie z planem. Od momentu jego oficjalnego wejścia do uzbrojenia 1 września 2023 roku, rozpoczęto wprowadzanie do służby, jednak dotychczasowe wyniki w testach są niepokojące. Jak donosi agencja TASS, która 18 listopada 2023 roku potwierdziła przekazanie pocisku do eksperymentalnej służby bojowej, pierwsza partia miała obejmować 50 pocisków, a do tej pory wyprodukowano jedynie kilkanaście egzemplarzy.
Niepewność co do przyszłości Sarmata podkreśla fakt, że pierwsze jednostki zostały przekazane do 62. Dywizji Rakietowej w Użurze oraz 13. Dywizji w Jasnym, jednak wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Jak się okazuje, pomimo potężnej technologii, rosyjski program rakietowy stoi obecnie na rozdrożu.
Przemiany geopolityczne oraz informacje o problemach z testami sprawiają, że nie tylko Rosja, ale i świat z zapartym tchem obserwują dalszy rozwój sytuacji. Jak potoczą się losy Sarmata? Czy rosyjskie wojsko zdobędzie przewagę, czy też te nieudane próby będą początkiem końca projektu? Czas pokaże.