Niespotykana śnieżyca paraliżuje południowoafrykańskie miasto. Ludzie uwięzieni w samochodach, a to dopiero początek!
2024-09-21
Autor: Marek
Niespotykane opady śniegu paraliżują południowoafrykańskie miasto, powodując chaos na drogach. Jak donoszą lokalne media, kluczowa autostrada N3, łącząca Johannesburga z Durbanem, była jedną z najbardziej dotkniętych obszarów. Wiele odcinków drogi zostało zamkniętych, a objazdy okazały się nieprzejezdne.
Służby ratunkowe z całego kraju mobilizują się, aby dotrzeć do setek osób uwięzionych w swoich pojazdach. Thania Dhoogra, kierownik operacji na N3, wyraziła zaniepokojenie brakiem informacji na temat osób potrzebujących pomocy. Władze prowincji KwaZulu-Natal przekazały, że kierowcy, którzy utknęli w korkach, otrzymali koce oraz żywność. Część ciężarówek stała na poboczu drogi od piątku, a niektórzy podróżujący doświadczyli nawet siedmiogodzinnych opóźnień w stacjach benzynowych.
Muhammad Goolam, jeden z kierowców, relacjonował, jak spędził noc w samochodzie z dziećmi niedaleko Harrismith. Po przeszło 13 godzinach oczekiwania, jego zapasy żywności wyczerpały się, a on sam wyraził głęboką frustrację, obawiając się, że bez wsparcia ratowników nie zdoła wydostać się z tego koszmaru. Organizacja Arrive Alive, zajmująca się bezpieczeństwem drogowym w RPA, donosi, że w niektórych regionach śnieg osiągnął aż dwa metry grubości.
Władze ostrzegają przed dalszymi intensywnymi opadami śniegu, a w wielu regionach kraju wydano pomarańczowe ostrzeżenia meteorologiczne. Meteorolodzy twierdzą, że taka śnieżyca to niezwykłe zjawisko, a w miejscach, gdzie śnieg nie wyrządził szkód, ludzie przyjeżdżali, aby zobaczyć na własne oczy to wyjątkowe zjawisko. "Jechaliśmy tutaj przez trzy godziny. Jesteśmy podekscytowani, minęło wiele lat, odkąd widzieliśmy śnieg!" - mówił jeden z turystów przybyłych z rodziną, aby delektować się białym puchem.
Jednak cała sytuacja rodzi poważne obawy o bezpieczeństwo, ponieważ na drogach panują trudne warunki, a wielu kierowców i pasażerów nadal pozostaje w niepewności. Obywatele apelują o natychmiastową pomoc i lepsze zarządzanie kryzysowe w takich sytuacjach.