Zaskakujące wieści z Warszawy! Trzy ukraińskie pracownice naukowe z uniwersytetu w Odessie zostały zatrzymane przez agencję CBA w siedzibie byłego Collegium Humanum, które obecnie funkcjonuje jako Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia. Przybyły one do stolicy Polski w poszukiwaniu byłego rektora, Pawła Cz., z którym nie mogły się skontaktować.

W tle tej kontrowersyjnej sprawy pojawia się mrożący krew w żyłach fakt – kobiety miały w planach nakłonienie nowych władz uczelni do wystawienia ponad 60 falsyfikowanych dyplomów za 40 tysięcy dolarów. Te dokumenty miały dotyczyć „studentów”, którzy nigdy nie przekroczyli progu Collegium Humanum.

Oczywiście, nie miały pojęcia, że Paweł Cz. już znajduje się w areszcie, a jego zarzuty sięgają aż 70 punktów, w tym działalności w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oszustwa w dokumentach. Ostatnie informacje sugerują, że nie tylko płatności w gotówce były częścią umowy – kwota miała być ustalona wcześniej!

CBA poinformowało, że zatrzymane kobiety są potencjalnie członkiniami przestępczej grupy kierowanej przez byłego rektora. Jak na razie, w tej skandalicznej sprawie zatrzymano siedem osób, które są powiązane z działalnością uczelni.

To dopiero początek! Prokuratorzy zdecydowali o zastosowaniu środków zapobiegawczych – każda z podejrzanych musi uiścić poręczenie majątkowe w wysokości 150 tysięcy złotych oraz jest objęta zakazem opuszczania kraju. CBA ostrzega, że sprawa jest rozwojowa, a kolejne zatrzymania są już w planach.

Warto zwrócić uwagę na szerszy kontekst tej afery. Collegium Humanum stało się w krótkim czasie miejscem, gdzie za odpowiednią opłatą można było uzyskać „legitne” dyplomy, korzystając z nielegalnych praktyk. Wielu absolwentów tej uczelni zajmuje obecnie ważne stanowiska w instytucjach rządowych oraz prywatnych w Polsce, co budzi ogromne kontrowersje oraz pytania o standardy edukacji w kraju.

Również niepokojące są oskarżenia wobec Pawła Cz. o przemoc psychiczną oraz seksualną, co zdaje się tylko potęgować obraz skandalu. W mediach rozgorzała dyskusja na temat jakości kształcenia i skrupulatności instytucji edukacyjnych w Polsce.

Cała sytuacja nadal się rozwija, a opinia publiczna czeka na dalsze kroki ze strony wymiaru sprawiedliwości. Możliwe, że będą pojawiać się kolejne nazwiska, które mogą być powiązane z tym przestępczym procederem. Co więcej, przestępcy mogą mieć powiązania nie tylko z uczelnią, ale także z wpływowymi osobami ze świata polityki. Obserwujcie nasze doniesienia!

Czy afera Collegium Humanum to tylko wierzchołek góry lodowej? Czas pokaże!