
Niemiecki agent zabił 20 osób w Tarnowie. To miało być rozpoczęcie wojny!
2025-08-31
Autor: Magdalena
Straszliwe wydarzenia sprzed lat
Dnia 28 sierpnia 1939 roku, na dworcu kolejowym w Bielsku, dwaj mężczyźni – Neuman i Antoni Guzy – zaplanowali akt terrorystyczny, który miał znacząco wpłynąć na wybuch II wojny światowej. Rozmawiali o niezapowiedzianym zniszczeniu Tarnowskiego dworca, kluczowego węzła kolejowego w Polsce.
Zdać się na losy obu mężczyzn
Antoni Guzy, syn Polaka i Niemki, niebawem wcielony w niemieckie plany, miał przy pełnym przekonaniu wykonać rozkazy, które okazały się przerażające. Pracując jako ślusarz, stracił swoją pracę, co zaprowadziło go na zatracenie. Wizja zniszczenia dla niemieckiej Rzeszy stała się jego celem.
Bomba w walizkach
Po przybyciu do Krakowa, Guzy otrzymał dwie walizki z ładunkiem wybuchowym, które miały być umieszczone w tarnowskiej przechowalni bagażu. Nie była to jego pierwsza akcja – po zapoznaniu się z Neumanem, stał się częścią grupy, która planowała zniszczyć mosty oraz dworce.
Straszny wybuch i jego konsekwencje
O 23:18 28 sierpnia, potężny wybuch zniszczył część dworca, zabijając 20 osób i raniąc dodatkowe 30. Guzy po wykonaniu swojego zadania, postanowił rozkoszować się piwem na dworcu, nie mając pojęcia o konsekwencjach swojej akcji.
Aresztowanie i tragiczny los
Po zamachu, Guzy został aresztowany, gdzie po kilku przesłuchaniach przyznał się do winy. Twierdził, że działania, które podjął, wynikały z jego przekonań – czuł się Niemcem. Jednak czy był dumny ze swojego wyczynu? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
Zaginięcie Neumana
Neuman, komendant akcji, nigdy nie został złapany. Jego losy pozostają zagadką – jedno jest pewne, obaj mężczyźni stali się częścią mrocznej historii, która na zawsze zmieniła bieg wydarzeń w Polsce.
Pierwsze ofiary II wojny światowej
Ofiary tamtej nocy były pierwszymi, które zapłaciły najwyższą cenę za rozpoczęcie konfliktu, który pochłonie miliony istnień. Historia tamtych dni mocno wpisuje się w mroczne karty dziejów Europy.
Zaskakujące odkrycia po wojnie
Chociaż Guzy zniknął w niesławie, po wojnie pojawiły się nowe przerażające odkrycia. Ocaleni opowiadali o okrutnych torturach, których doświadczały dzieci. Mroczne zjawiska z tego okresu wciąż szokują badaczy.
Dnia 29.08.2020 roku ta historia po raz pierwszy na nowo ujrzała światło dzienne dzięki artykułowi zamieszczonemu w Fakcie.