Nadchodzi rewolucja: Sztuczna inteligencja zagraża milionom miejsc pracy w Polsce!
2025-01-15
Autor: Andrzej
Pracę straci ponad pięć milionów ludzi w Polsce - to szokujące prognozy, które mogą mieć dramatyczne konsekwencje dla rynku pracy.
Jakie zawody mogą zniknąć już wkrótce? Zamiast kasjera, czekają nas kasy samoobsługowe, które wkrótce będą standardem w sklepach. Sztuczna inteligencja ma potencjał, by dokonać prawdziwej rewolucji w usługach.
Dla pracowników takich jak magazynierzy czy specjaliści od logistyki również nadchodzą trudne czasy - ich miejsca pracy mogą być zagrożone. Ale to nie koniec: księgowi, prawnicy, a nawet wielu specjalistów z sektora IT może znaleźć się na liście osób w obliczu utraty zatrudnienia.
Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy z Personnel Service, ostrzega, że w ciągu następnych 5 do 10 lat sztuczna inteligencja może doprowadzić do utraty pracy nawet przez 5,5 miliona Polaków. Nie nowy typ pracy, a jedynie wymaganie wyższych kwalifikacji wydają się być jedyną szansą na pozostanie w grze.
Wzrost zagrożenia związanego z automatyzacją miejsc pracy widoczny jest w wielu branżach. Z opublikowanego raportu wynika, że nie tylko zmieni się struktura zatrudnienia, ale również wiele osób poszukujących zatrudnienia w polskim rynku pracy może stracić swój status.
W branży handlowej kasy samoobsługowe stają się codziennością, a kasjerzy i sprzedawcy już wkrótce mogą być tylko doradcami dla klientów.
W miarę jak sztuczna inteligencja opanuje usługi obsługi klienta i telemarketing, coraz trudniejsze będzie znalezienie pracy w tych zawodach. Już teraz spada potrzeba posiadania operatorów central telefonicznych, a wkrótce mogą oni w ogóle zniknąć z rynku.
W sektorze stawiamy również na przewidywaną rewolucję w branży motoryzacyjnej, gdzie spadnie zapotrzebowanie na taksówkarzy i kierowców samochodów dostawczych, a przyszłość wymagać będzie dostosowywania się do samochodów autonomicznych.
W produkcji i montażu sytuacja również nie wygląda różowo - praca może szwankować w przypadku rutynowych czynności, co oznacza, że pracownicy powinni już teraz szukać sposobów na rozwój umiejętności.
Chociaż może wydawać się, że sektor finansowy nie ucierpi, postępująca cyfryzacja w branży bankowej powoduje, że liczba pracowników, takich jak agenci ubezpieczeniowi czy księgowi, również maleje. Trend ten ma się nasilać.
Na horyzoncie jednak rysuje się nieco bardziej niepokojąca przyszłość. Zmiany dotyczące pracowników biurowych stają się coraz bardziej zauważalne, w tym również asystentów czy sekretarek. Przemiany w budownictwie i rolnictwie są nieuniknione; firmy zaczynają już poszukiwać nowych technologii automatyzacji.
A co z bezpieczeństwem? Coraz bardziej zaawansowane systemy monitorujące są w stanie w dużej mierze zastąpić pracowników ochrony. Te zmiany mogą wpłynąć także na analityków danych, którzy uważani byli za bezpieczną grupę zawodową.
W obliczu zmieniającego się rynku pracy eksperci przekonują, że czas na przygotowanie się na nadchodzącą rewolucję. Właściwe umiejętności oraz adaptacja do nowych warunków mogą okazać się kluczem do przetrwania.