Elon Musk bez ogródek o polityce celnej Trumpa

Elon Musk, znany ze swoich kontrowersyjnych komentarzy, tym razem postanowił zaatakować politykę celną Donalda Trumpa. W wywiadzie dla "Washington Post" wyraził swoje niezadowolenie z zaporowych ceł, które jego zdaniem powinny zostać zniesione między Europą a USA.

Niegrzeczne epitety dla doradcy Trumpa

Musk nie oszczędził słów, nazywając Petera Navarro, doradcę handlowego prezydenta, "prawdziwym kretynem". W obronie zaporowych ceł, Navarro stwierdził, że nie ma obaw o recesję w USA, ponieważ nadchodzące cięcia podatkowe miałyby stymulować gospodarkę.

Musk kontra Navarro – o co chodzi?

Navarro stwierdził, że Musk nie rozumie mechanizmów, dzięki którym inne kraje "oszukują" USA w handlu. Z jego perspektywy, zaśmiewanie się z tych zaporowych ceł to wyraz braku zrozumienia dla skomplikowanej rzeczywistości rynków międzynarodowych.

Czy Musk rzeczywiście niewiele produkuje?

Musk odpowiedział, wskazując na fakt, że produkuje samochody głównie z importowanych części, co jego zdaniem jest próbą obrony przed niwelowaniem kosztów przez cła. Jednak ten argument spotkał się z krytyką ze strony wielu ekonomistów.

Ekonomiści podzieleni – obawy o przyszłość

Ekonomiści, w tym Larry Fink z BlackRock, wyrażają obawy co do prognoz przedstawionych przez administrację Trumpa. Obawiają się, że poprzez te polityki może wzrosnąć deficyt budżetowy, co w dłuższej perspektywie może zaszkodzić amerykańskiej gospodarce.