Melania Trump a kontrowersje z "Vanity Fair"

Temat Melanii Trump i magazynu "Vanity Fair" powraca niczym bumerang. Ostatnie doniesienia mówią o tym, że nowy redaktor naczelny, Mark Guiducci, zasugerował umieszczenie pierwszej damy na okładce. Nie spodobało się to jednak lewicowym pracownikom redakcji, którzy wyrazili swoje głośne niezadowolenie. Ale według informacji od Parade.com, Melania Trump "nawet nie rozważała możliwości współpracy z "Vanity Fair". Gdy w lipcu otrzymała propozycję wystąpienia na okładce, podobno "zaśmiała się" i natychmiast odrzuciła ten pomysł.

Melania w ogniu krytyki

Doniesienia o rzekomej inicjatywie Guiducciego przyciągnęły uwagę programu Fox News "The Five". Jesse Watters i Brian Kilmeade skomentowali nie tylko te wiadomości, ale także spojrzeli na dotychczasowe okładki magazynu. Przypomnieli, że Michelle Obama i Jill Biden zdobiły okładki "Vanity Fair" wielokrotnie, podczas gdy Melania nie doczekała się tego zaszczytu.

Sekrety diety Melanii Trump

W lipcu portal RadarOnline.com ujawnił rygorystyczny plan ćwiczeń oraz dietę Melanii. Była pierwsza dama, będąca fanką pilatesu, regularnie gra w tenisa i ćwiczy z obciążnikami na kostkach, aby wzmocnić mięśnie nóg. Każdego dnia spożywa siedem świeżych owoców, z ulubionymi jabłkami i brzoskwiniami na czołowej pozycji. Uważnie monitoruje kalorie i wielkość porcji, a na słodkości sięga po zdrową, gorzką czekoladę.

Melania i plotki o operacjach plastycznych

Mimo różnych spekulacji na temat rzekomej chirurgii plastycznej, Melania Trump stanowczo zaprzecza, jakoby poddała się jakimkolwiek zabiegom. W wywiadzie dla Fox News podkreśliła: "Nie wprowadziłam żadnych zmian". Wskazała, że prowadzi zdrowy tryb życia i dba o skórę oraz ciało. "Jestem przeciwna botoksowi; uważam, że to niszczy naturalne piękno" - dodała. Jej słowa jasno świadczą o tym, że melania nie zamierza podporządkowywać się presji związanej z urodą.