Alicja Konieczek wraca do Polski po dekadzie spędzonej w USA

Alicja Konieczek, znana polska lekkoatletka, po ponad dziesięciu latach w Stanach Zjednoczonych, wróciła do rodzinnego kraju. Otrzymała amerykańskie obywatelstwo, które daje jej większą swobodę, do tego stopnia, że mogła zdecydować się na życie w Polsce, jednocześnie pracując zdalnie dla amerykańskich projektów.

Nowa rzeczywistość - mieszkanie w piwnicy

Obecnie Konieczek mieszka w piwnicy u rodziców, co z poczuciem humoru komentuje: „Zaraz wrócę do Stanów, żeby się spakować, ale na razie mam piwnicę.” Jej decyzja o powrocie do Polski nie była łatwa, jak sama przyznaje, wiązała się z wieloma życiowymi i emocjonalnymi wyzwaniami.

Sport i praca - trudna równowaga

Konieczek łączy treningi z pracą. Mówi, że gdyby poświęciła się tylko sportowi, to mogłoby to ją doprowadzić do szaleństwa. Dlatego organizuje biegi oraz pełni rolę menedżera sportowego. „Jest ciężko być kobietą w tej branży, ale nie zamierzam się poddawać.”

Ambitne plany biegowe w USA i Polsce

W USA założyła firmę, przez którą planuje organizację maratonu w Albuquerque. „Mogę to robić online, mam zespół, który mi w tym pomaga. Na starcie ma być około 2000 biegaczy. Chcę także organizować biegi w Polsce, bo chcę oddać coś sportowi, który wiele mi dał.”

Wyzwania po powrocie i problemy zdrowotne

Konieczek musiała również zderzyć się z życiem w Polsce po 11 latach nieobecności. Odświeża znajomości i zastanawia się nad przyszłością. Na dodatek po powrocie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, leżąc w łóżku przez trzy tygodnie. Na szczęście teraz już czuje się lepiej i z optymizmem mówi o swojej przyszłości w sporcie.

Pasja do biegania w sercu

„Lubię biegać na tyle, że potrafię dać z siebie wszystko na treningach” - podkreśla Konieczek, która wciąż marzy o dalszej karierze w lekkoatletyce oraz o wspieraniu innych biegaczy, zarówno w Polsce, jak i za oceanem.