Media zagraniczne nie przestają pisać o wyczynie Skorupskiego. "To nie wystarczy tylko dla słów!"
2024-12-12
Autor: Katarzyna
Polski wieczór w Lidze Mistrzów zdominowany był przez znakomite występy naszych piłkarzy. Łukasz Skorupski, bramkarz Bolognii, znów pokazał, że jest jednym z najlepszych golkiperów w Europie. W meczu przeciwko Benfice, który zakończył się bezbramkowym remisem, Skorupski zagrał pełne 90 minut, a jego interwencje były kluczowe dla zdobycia punktu przez zespół.
Bologna zajmuje obecnie 33. miejsce w tabeli grupowej Ligi Mistrzów, a ich rywalami były niełatwe drużyny, takie jak Lipsk i Young Boys. Mimo problemów, Skorupski zebrał znakomite oceny. „La Gazzetta dello Sport” podkreśla, że jego czyste konto to w dużej mierze jego zasługa, a włoskie media nie szczędzą mu komplementów, określając go mianem „bastionu” zespołu.
Z kolei portal calciomercato.com nie waha się użyć słów uznania, pisząc, że „Skorupski ratował wszystko”, a serwis tuttobologna.web nie kryje zachwytu, nazywając go „kotem z Casalecchio”, co jest nawiązaniem do Gianluki Pagliuci, legendy Bolognii. W trakcie meczu, Polak z neutralizował groźne ataki rywali, w tym znanego argentyńskiego skrzydłowego, Ángel Di Marię.
Warto również zauważyć, że Kacper Urbański, zawodnik Bolognii, miał trudniejszy dzień na boisku, nie przyczyniając się do ofensywnej gry zespołu. Jego próba zdobycia bramki niestety okazała się nieudana, co skutkowało niższymi notami w ocenach prasowych. Media wskazują, że nie był w stanie wpłynąć na wynik meczu.
Cały mecz pokazał nie tylko determinację Polaków, ale także ich umiejętności, które mogą przynieść Bolognii sukcesy w przyszłych meczach. Mimo trudnej sytuacji w grupie, ich występy wzbudzają nadzieję na poprawę i być może zdobycie cennych punktów w nadchodzących spotkaniach. Czy Skorupski i Urbański będą w stanie odmienić losy swojego zespołu? Odpowiedź może przynieść najbliższe starcie!