Według informacji Daniela Trzepacza z pogonsportnet.pl, jednym z piłkarzy, który może opuścić zimą drużynę Portowców, jest Austriak Benedikt Zech.

Środkowy obrońca trafił do Pogoni Szczecin latem 2019 roku z rodzimego SCR Altach. W barwach klubu ze Szczecina rozegrał do tej pory 174 spotkania, w których zdobył jedną bramkę i zanotował trzy asysty. To doświadczenie i liczba meczów sprawiają, że Zech jest kluczowym zawodnikiem zespołu.

– Z tego co słyszę, pierwszym piłkarzem, który opuści Pogoń, może być Benedikt Zech. Pierwsze rozmowy w tej sprawie miały już się odbyć. Mowa o rozwiązaniu ważnej umowy, która obowiązuje do czerwca. Dla Zechiego to pewnie szansa na jakąś dwuletnią, ostatnią umowę, a dla Pogoni możliwość zejścia z wysokiej pensji – napisał na „X” Trzepacz.

W rundzie jesiennej Benedikt Zech był podstawowym zawodnikiem drużyny prowadzonej przez Jensa Gustafssona, a następnie Roberta Kolendowicza. 34-latek wystąpił w 17 z 18 spotkań, opuszczając jedynie mecz 7. kolejki ze Śląskiem Wrocław z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę w starciu z Lechem Poznań.

Odejście Zecha jest pokłosiem nieudanej transakcji przejęcia Pogoni przez zagranicznego inwestora oraz próbą ratowania budżetu klubu przed utratą płynności. Spekuluje się, że decyzja o tym kroku może paść jeszcze przed końcem roku, co tylko podsyca napiętą atmosferę wokół klubu.

W obliczu kryzysu finansowego Pogoni Szczecin, kibice zaczynają obawiać się o przyszłość swojego ulubionego klubu. Czy odejście Zecha będzie początkiem większych zmian w składzie? Czy klub znajdzie sposób na odbudowę formy? Czas pokaże!