W październiku 2024 roku Komisja Europejska ogłosiła nowe wytyczne dotyczące dyrektywy budynkowej, które zrewolucjonizują sposób, w jaki gospodarstwa domowe w Europie korzystają z energii. Początkowy plan, który zakładał wygaszenie wsparcia dla kotłów gazowych dopiero w 2027 roku, został przyspieszony i zatwierdzony na 2025 rok. Zmiana ta jest odpowiedzią na kryzys gazowy, który nasilił się po agresji Rosji na Ukrainę, a także na potrzebę ochrony środowiska — według danych KE, budynki generują aż 40% zużycia energii i 36% emisji gazów cieplarnianych w UE.

Janusz Starośik, prezes Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych, uspokaja jednak, że "to nie jest rewolucja, a bardziej zmiana interpretacyjna", podkreślając, że państwa członkowskie będą miały dużą swobodę w dostosowywaniu przepisów do swoich warunków.

Nowe regulacje przewidują stopniowe wycofywanie dotacji dla kotłów gazowych. Z początkiem 2025 roku zakończy się finansowanie nowych instalacji, aczkolwiek będą pewne wyjątki, m.in. dla projektów złożonych przed tym rokiem. Maria Niewitała-Rej, analityczka ds. polityki klimatyczno-energetycznej, wskazuje, że od 2030 roku w nowych budynkach nie będzie już miejsca na kotły gazowe. Do 2040 roku, w ramach walki ze zmianami klimatycznymi, gazowe urządzenia grzewcze mają być całkowicie wycofane.

Na uwagę zasługuje fakt, że w Polsce z ogrzewania gazowego korzysta około 2 miliony gospodarstw domowych. W ostatnich latach, dzięki programowi "Czyste Powietrze", na rynek trafiło ponad 230 tysięcy nowych kotłów gazowych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiedział jednak, że po wznowieniu programu w marcu 2025 roku nie będzie już możliwości uzyskania wsparcia na takie urządzenia.

NFOŚiGW planuje również wprowadzenie bardziej rygorystycznych systemów kontroli i audytu, które będą miały na celu ocenę efektywności energetycznej budynków. Zmiany obejmą redukcję poziomu prefinansowania budowy nowych instalacji z 50% do 20%, co wpłynie na sposób finansowania projektów.

Jak informuje Polska Organizacja Gazu Płynnego, użytkownicy istniejących kotłów będą mogli korzystać z instalacji, pod warunkiem, że będą one dostosowane do używania biokomponentów, takich jak biometan. Warto zauważyć, że już od 2027 roku wejdzie w życie nowy system ETS2, który oprócz regulacji emisji dwutlenku węgla zajmie się także budynkami, co może podnieść koszt ogrzewania gazowego.

Eksperci już teraz przewidują wzrost cen gazu — nowe stawki dystrybucyjne, które obowiązywać będą od stycznia 2025 roku, wzrosną średnio o 24,7%. Przeliczając na rachunki, może to oznaczać wyższe wydatki miesięczne rzędu od 2,60 zł do 30 zł, w zależności od taryfy.

Dla gospodarstw domowych, które emitują średnio 6 ton CO2 rocznie, wprowadzenie ETS2 może wiązać się z dodatkowymi kosztami rzędu 1,2 tys. zł rocznie. Dlatego warto już teraz rozważyć alternatywy dla kotłów gazowych, aby uniknąć przyszłych zawirowań i obciążeń finansowych. W obliczu nadchodzących zmian, podjęcie działań w celu modernizacji systemów grzewczych staje się kluczowe! Czy jesteś gotowy na te wyzwania?