Były premier Mateusz Morawiecki ogłosił swoją decyzję o zrzeknięciu się immunitetu, podkreślając, że "prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą". To niewątpliwie szokujący krok, który może wpłynąć na dalszy bieg wydarzeń politycznych w Polsce.

Na platformie X, Morawiecki stwierdził, że jego decyzja ma na celu zakończenie "bezpodstawnych, politycznie motywowanych zarzutów", które od miesięcy krążą wokół jego osoby. Decyzja była szeroko komentowana w mediach, a wielu analityków politycznych dostrzega w niej próbę odwetu na swoich przeciwnikach.

Jarosław Urbaniak, przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych, potwierdził, że pismo o zrzeczeniu się immunitetu przez Morawieckiego dotarło do komisji. Wskazał również, że jeśli prawnicy zdążą przeanalizować pismo przed piątkowym posiedzeniem komisji, istnieje szansa na formalne zakończenie sprawy jeszcze tego samego dnia.

Eksperci zauważają, że decyzja Morawieckiego może być zarówno próbą zwiększenia jego wiarygodności w oczach wyborców, jak i taktycznym posunięciem przed nadchodzącymi wyborami. Czy to oznacza powrót Morawieckiego na scenę polityczną w silniejszej pozycji? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – polityczna rywalizacja w Polsce wkrótce nabierze jeszcze większego tempa.