Wstrząsające wieści napływają z rosyjskich regionów przygranicznych. Pod mostem znaleziono ciało bez głowy, a jego identyfikacja wprawiła w osłupienie lokalne władze.

Według doniesień agencji TASS i RIA Nowosti, zwłoki należały do Aleksieja Sinicyna, byłego prezesa firmy K-Potash, przedsiębiorstwa zajmującego się wydobyciem soli potasowo-magnezowych. Informacje zostały przekazane przez rosyjski Komitet Śledczy, który wszczął śledztwo w tej bulwersującej sprawie.

Mroczna zagadka śmierci Sinicyna dotyczy nie tylko jego tragicznych losów, ale i kontrowersyjnego projektu firmy, który od początku budził sprzeciw mieszkańców Niwenskoje, gdzie się zarejestrowano w 2013 roku. Obawy o negatywny wpływ na środowisko naturalne doprowadziły do protestów oraz zainteresowania ze strony najwyższych władz Rosji.

W 2017 roku Władimir Putin osobiście zainterweniował w sprawę, co doprowadziło do przeniesienia inwestycji poza granice miasteczka. Mimo to, w październiku 2022 roku, sąd orzekł, że K-Potash zmaga się z poważnymi kłopotami finansowymi.

Tragedia Sinicyna to nie tylko osobista tragedia, ale też historia większych napięć dotyczących przemysłu wydobywczego w Rosji. Jakie tajemnice kryją się za tym makabrycznym odkryciem?