Technologia

Los Angeles. Tajemnicze napisy poruszają internet. Żart czy wołanie o pomoc? Widać je w Google Maps

2025-01-28

Autor: Agnieszka

Ostatnie odkrycie internautów z Los Angeles wywołało spore zainteresowanie w sieci. Na satelitarnych zdjęciach w Google Maps dostrzegli niepokojące napisy, które wydają się wpisane w opuszczonym miejscu. Można je znaleźć pod koordynatami 34°03'18.0"N 118°13'30.0"W. Na miejscu widnieje wielokrotnie powtarzane słowo 'help', co w tłumaczeniu z angielskiego oznacza 'pomoc', a także 'Traffico' i skrót LAPD, czyli Los Angeles Police Department.

Szybkie spekulacje: Wraz z rosnącym zainteresowaniem temat ten stał się jednym z najgorętszych w mediach społecznościowych. Internauci zaczęli prowadzić własne śledztwa, a niektórzy udali się na miejsce, potwierdzając, że napisy są widoczne również na żywo. Wiele osób interpretuje te znaki jako wołanie o pomoc, a niektórzy sugerują, że może to być związane z problemem handlu ludźmi, który wciąż jest aktualnym tematem w Los Angeles. Jednakże, organizacja National Human Trafficking Hotline, z którą skontaktował się jeden z użytkowników, zapewniła, że nie ma informacji, które mogłyby potwierdzić jakiekolwiek połączenie z handlem ludźmi.

Inne teorie: Niektórzy internauci jednak nieustannie snują różne teorie. Na portalu Reddit zasugerowano, że napisy mogą być częścią planu zdjęciowego do niszowego filmu – nie byłoby to nic nowego, ponieważ Google Maps wcześniej uchwyciło momenty kręcenia filmów. Z kolei LAguy, który odwiedził miejsce, opisał, że napisy stworzył bezdomny mężczyzna o imieniu Jose, który według jego relacji był w kryzysie. Usłyszał to od innych osób znajdujących się w tej samej sytuacji społecznej. Do tej pory lokalne służby miejskie nie odniosły się do sytuacji, co dodatkowo zwiększa napięcie wokół tej sprawy.

Co ciekawe, w Los Angeles temat zjawiska bezdomności staje się coraz bardziej mediałem, co odbija się na działaniach władz lokalnych. Zaledwie kilka dni temu pokazano dramatyczne obrazy z pożarów, które miały miejsce w okolicach miasta, co wywołało pytania o przyszłość mieszkańców terenów zagrożonych takimi tragediami. Ludzie zadają sobie pytania: co jest przyczyną tych napotykanych sytuacji i jak można pomóc tym, którzy utknęli w sieci niebezpieczeństw? Możemy tylko czekać na rozwój wydarzeń.