W ostatnich dniach media obiegła szokująca wiadomość o mężczyźnie, który zadzwonił do biura Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, grożąc Jerzemu Owsiakowi. 71-letni dzwoniący wyraził swoje skrajne emocje po zaprezentowaniu Owsiaka w negatywnym świetle w programie TV Republika. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, a mężczyzna został już zatrzymany, co pokazuje, jak kontrowersyjne mogą być emocje związane z działalnością WOŚP.

Media informują, że atak krytyczny TV Republika na WOŚP trwa od kilku dni, a stacja zaczęła to w ubiegłym tygodniu, publicznie nawołując do poparcia dla swoich działań kosztem fundacji prowadzonej przez Owsiaka. Hasła takie jak „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę” pojawiły się w programach i reklamach stacji. Niektórzy komentatorzy wskazują na niebezpieczne konsekwencje tego rodzaju retoryki, w kontekście powiązań stacji z polityką.

Warto zauważyć, że Lidl, będący sponsorem WOŚP, nie zamierza rezygnować z reklam emitowanych na antenie TV Republika, co może wywołać oburzenie wśród jego klientów. W obliczu rosnącego napięcia w społeczeństwie związanym z WOŚP, Lidl staje przed dylematem co do swojej strategii marketingowej i wizerunkowej. Jak zareaguje na te kontrowersje, pozostaje pytaniem otwartym. Czy ich decyzja o kontynuacji reklamy w TV Republika pójdzie w parze z rosnącą krytyką ze strony konsumentów? To pytanie, które z pewnością będzie analizowane przez media i klientów.