W nocy z poniedziałku na wtorek, mieszkańcy Lewina Brzeskiego powiadomili policję o podejrzanym samochodzie, który stał w ich okolicy. Jak informuje st. asp. Patrycja Kaszuba, rzeczniczka policji w Brzegu, dwóch mężczyzn podróżujących tym pojazdem nie potrafiło wyjaśnić, dlaczego się tam znajdowało. Ustalono, że auto, z którego korzystali, zostało skradzione dzień wcześniej w innej miejscowości w powiecie brzeskim.

W trakcie kontroli, w samochodzie policjanci znaleźli przedmioty, które mogły posłużyć do popełnienia przestępstw. Obaj mężczyźni pochodzący z Rudy Śląskiej zostali zatrzymani i przewiezieni na komisariat, gdzie będą przesłuchani.

Premier Donald Tusk skomentował tę szokującą sytuację, zapowiadając bezwzględne działania policji i prokuratury wobec szabrowników, którzy chcieliby wykorzystać trudną sytuację ludzi zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Podkreślił, że wszelkie dostępne narzędzia będą używane do walki z tymi przestępcami.

Lewin Brzeski, leżący w Opolszczyźnie, zmaga się obecnie z poważną sytuacją powodziową. Woda wciąż pozostaje na ulicach, co uniemożliwia normalne poruszanie się po mieście. Mieszkańcy muszą korzystać z łodzi, aby przemieszczać się. Policjanci patrolują teren na motorówkach, oferując wsparcie potrzebującym. W obliczu tej kryzysowej sytuacji, lokalne władze apelują o szczególną ostrożność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych działań, aby zapewnić bezpieczeństwo w tych trudnych dla społeczności czasach.