Sport

Fenomenalne emocje w meczu Jagiellonii Białystok! Kibice byli świadkami pięciu bramek!

2024-09-21

W ostatnich pięciu meczach Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok miała trudny czas, notując trzy porażki i tylko dwa zwycięstwa. Po dotkliwej porażce (0:5) z Lechem Poznań, drużyna miała szansę na rehabilitację podczas meczu z beniaminkiem, Lechią Gdańsk, który odbył się na stadionie w Białymstoku.

Jagiellonia objęła prowadzenie już w 13. minucie. Joao Moutinho, rozgrywający, popisał się znakomitym zagraniem na lewym skrzydle, które skonstruował ze swoją współpracy z Tomasem Costą. Costa strzelił piękną bramkę z około 15 metrów, co było jego debiutanckim trafieniem w barwach Jagiellonii.

Jednak Lechia szybko odpowiedziała! Zaledwie trzy minuty później, Maksym Chłań świetnie wyszedł z piłką w polu karnym, a Conrado zagrał do Bohdana Wjunnyka, który doprowadził do remisu 1:1. W ciągu pierwszej połowy kibice byli świadkami dwóch bramek, co zapowiadało emocjonującą drugą część meczu.

Druga połowa rozpoczęła się korzystniej dla Lechii Gdańsk. W 59. minucie zarządzono krótki rzut rożny. Conrado znalazł się w szesnastce, jednak jego podanie do Antona Carenki nie znalazło skutku na bramkę. Piłka trafiła do Chłyń a ten strzelił na 2:1, obnażając niedoskonałości obrony gospodarzy.

Spotkanie zyskało na jakości, obie drużyny intensyfikowały ataki. W 71. minucie, szczęście uśmiechnęło się do Jagiellonii. Jesus Imaz przejął piłkę i wyrównał na 2:2. Dedykowana walka przyniosła efekty, gdy w 75. minucie gospodarze otrzymali rzut karny po faulu na Moutinho. Imaz podał do Mateusza Skrzypczaka, który strzelił decydującą bramkę, dając Jagiellonii zwycięstwo 3:2!

Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 3:2

Bramki: 13' Costa, 71' Imaz, 75' Skrzypczak - 16' Wjunnyk, 59' Chłań

To zwycięstwo daje nadzieję kibicom Jagiellonii na lepszą przyszłość w ligowych zmaganiach i przede wszystkim potwierdza ich umiejętności na własnym stadionie. Tę emocjonującą rywalizację zapamiętamy na długo! Czyżby Jagiellonia odzyskała formę?