Lewandowski w euforii po zdobyciu Superpucharu: 'Nie mogliśmy pozwolić na ucieczkę zwycięstwa!'
2025-01-13
Autor: Katarzyna
W niedzielę Robert Lewandowski zdobył swoje trzecie trofeum z FC Barcelona, świętując triumf w Superpucharze Hiszpanii po znakomitej wygranej 5:2 nad Realem Madryt. Po meczu kapitan reprezentacji Polski nie miał powodów do narzekań.
FC Barcelona zdominowała finał, mimo że początkowo straciła bramkę. Na przerwę schodziła z wynikiem 4:1, a Lewandowski był kluczowym zawodnikiem, asystując przy golu Lamine'a Yamala oraz pewnie wykorzystując rzut karny.
Zupełnie inaczej wieczór wspominał Wojciech Szczęsny, który poniósł mało optymistyczny los. Bramkarz w drugiej połowie popełnił katastrofalny błąd, faulując Kyliana Mbappe w swoim polu karnym. Sędzia nie miał innego wyjścia, jak pokazać mu czerwoną kartkę. Chociaż Rodrygo zdobył bramkę z rzutu wolnego na 2:5, Real Madryt nie był w stanie odzyskać kontroli nad meczem.
Po zakończeniu spotkania, Lewandowski z radością komentował występ swojej drużyny: "Jeśli będziemy grać tak jak dzisiaj, możemy wygrać z każdym zespołem na świecie". Podkreślił również, że mimo trudności związanych z grą w osłabieniu, nie mogli pozwolić, aby zwycięstwo im umknęło. "Ostatnie 30 minut było trudniejsze, ale przy 1:5 czy 2:5 nie mogliśmy pozwolić na błąd, nawet po czerwonej kartce dla Szczęsnego" - dodał Polak.
Triumf Barcelona będzie świętowany przez drużynę, ale nie trwało długo, ponieważ już w środę czeka ich mecz w Pucharze Króla przeciwko Realowi Betis.
To zwycięstwo to kolejny dowód na to, jak silna jest obecnie FC Barcelona. Lewandowski, w swoim debiutanckim sezonie w barwach "Blaugrany", udowadnia, że jest kluczowym ogniwem drużyny. Z kolei Szczęsny, po tym meczu, może wciąż myśleć o błędach, które mogą wpłynąć na jego pewność siebie w przyszłych meczach. Co przyniesie przyszłość dla obu tych zawodników? Czas pokaże!