Kontuzja Luquinhasa

Radosław Luquinhas, lewy skrzydłowy Legii Warszawa, niestety zmuszony jest pauzować przez dwa miesiące z powodu kontuzji odniesionej na zgrupowaniu w hiszpańskiej Olivie. Brazylijczyk, który do tej pory był istotnym ogniwem w drużynie, do dyspozycji trenera Goncalo Feio ma wrócić dopiero na początku marca.

Problemy na lewym skrzydle

Kontuzja, która dotknęła Luquinhasa, to uraz łydki, który zaskoczył zarówno zawodnika, jak i sztab trenerski. W obliczu tej sytuacji, klub zmaga się z poważnym problemem, ponieważ na lewym skrzydle brakuje wiarygodnej alternatywy dla Ryoyi Morishity. W najbliższych meczach Legia będzie musiała znaleźć odpowiednie rozwiązania taktyczne, by zrekompensować absencję Brazylijczyka.

Dotychczasowa forma Luquinhasa

28-letni Luquinhas zaliczył udany początek sezonu, zdobywając siedem bramek oraz trzy asysty we wszystkich rozgrywkach, jednak jego forma w ostatnich meczach była dość zmienna. Choć na początku pokazał swoje umiejętności, później jego gra była mniej stabilna. W końcówce rundy jego wpływ na drużynę był już wyraźnie dostrzegalny, co podkreśla, jakim kluczowym graczem jest dla drużyny.

Wpływ na strategię Legii

Nieobecność Luquinhasa z pewnością wpłynie na strategię Legii w nadchodzących tygodniach, a Goncalo Feio będzie musiał postaraj się dostosować skład, aby zminimalizować negatywne skutki tego urazu. Fani mogą obawiać się, jak zespół poradzi sobie bez jednego ze swoich najbardziej nieprzewidywalnych zawodników, który potrafił zaskakiwać rywali swoimi akcjami.

Możliwe rozwiązania