Legia wznosi się na nowe szczyty!

Marcin Herra, prezes Legii Warszawa, nie kryje zadowolenia z wyników klubu w ostatnim okresie. W trakcie spotkania z mediami chwalił osiągnięcia zarówno działu sportowego, jak i skautingowego. Frekwencja na meczach, przekraczająca średnio 25 tysięcy widzów, to wynik, który z pewnością wpływa na morale i plany transferowe klubu. Co więcej, Legia sprzedała już ponad 4300 koszulek, co stanowi wzrost o 10% w porównaniu do poprzedniego sezonu.

Kontuzja Nsame - co dalej?

Jednym z głównych tematów na spotkaniu była sytuacja Jean-Pierre'a Nsame, piłkarza, który zmaga się z poważną kontuzją. Jego przyszłość w Legii stoi pod znakiem zapytania, ponieważ umowa Kameruńczyka wygasa po tym sezonie. Michał Żewłakow potwierdził, że klub pragnie wspierać zawodnika, aby wiedział, że w trudnych chwilach nie jest sam.

Fenomen Nsame - od piątego napastnika do lidera!

„Jego determinacja i podejście do treningów są godne podziwu,” mówi Żewłakow. „Z pierwszego napastnika stał się liderem drużyny. Nawet po zejściu z boiska, wspierał innych graczy.” Klub pragnie pokazać Nsame, że ma znaczenie i jest ważnym ogniwem w drużynie.

Nowy napastnik? Niekoniecznie!

Podczas rozmowy o możliwych transferach, Żewłakow zdradził, że temat pozyskania napastnika wciąż istnieje, jednak nie ma gwarancji, że ktoś dołączy. 'Jeśli nie uda się sprowadzić gracza teraz, w styczniu znowu będziemy mieć możliwość,' dodał.

Transfer Urbańskiego - prawdziwa rozgrywka!

W kontekście ostatnich transferów, Żewłakow również mówił o Kacprze Urbańskim. „To była szybka akcji, ale miała swoje zawirowania. Kluczowa okazała się determinacja Legii i komplikacje dotyczące Kacpra w kierunkach zagranicznych.”

Przyszłość kontraktów w Legii

Co do przedłużenia kontraktów, Legia chce skupić się na Juergenie Elitimu i Kacprze Tobiaszu. 'To bardziej zależy od samego Kacpra, ale chcielibyśmy, żeby przyjął ofertę przedłużenia umowy,' zaznaczył Żewłakow.

Ciekawostki transferowe i zmiany w składzie

Zaskoczeniem były odejścia Morishity i Alfareli, których klub nie planował. „Alfarela wyraźnie chciał odejść, co sprawiło, że dalsza współpraca nie miała sensu,” wyjaśnił Żewłakow.

Refleksje trenera po kontuzji

Fredi Bobić zwrócił też uwagę na to, jak szybko Legia podjęła działania transferowe równocześnie z eliminacjami pucharowymi. 'W polskim futbolu kluby wcześniej angażują się w takie rozgrywki,' dodał.

Przyszłość trenera - czy Edward Iordanescu zrobi postępy?

Na koniec Żewłakow uspokoił, że w chwili obecnej nie ma planu na zmianę trenera, a decyzje zapadną najwcześniej po zakończeniu rundy. Priorytetem jest, aby zespół grał na tyle pewnie, żeby nie martwić się o wyniki na końcu spotkań.