Lara Gessler, znana z kontrowersyjnych poglądów i bycia córką słynnej restauratorki Magdy Gessler, w ostatnich latach zyskała ogromną popularność w polskim show-biznesie. Również aktywnie działa w social mediach, gdzie na bieżąco dzieli się swoim życiem. Ostatnio wywołała sporo kontrowersji, gdy ogłosiła, że razem z partnerem postanowili nie chrzcić swoich dzieci, co wzbudziło szeroką dyskusję wśród jej fanów oraz w mediach. W rozmowie z portalem Plejada, Lara przyznała, że nie jest zwolenniczką Kościoła i nie ma zamiaru organizować tradycyjnych ceremonii religijnych w swoim domu.

Dziennikarz zapytał Larę, czy byłaby skłonna przyjąć księdza na kolędę. Jak relacjonuje Plejada, to pierwsza taka sytuacja - dotychczas żaden duchowny nie odwiedzał jej domu. Lara wyjaśniła, że ma zbyt wiele obowiązków, w tym prowadzenie własnej działalności gastronomicznej, co utrudnia jej spotkania z duchowieństwem. Dodała jednak, że byłaby skłonna otworzyć drzwi swojego domu dla księdza, ale postawiła specyficzny warunek. Wyraziła zdanie, że nie zamierza wsparcie finansowe na tacę, co może zaskakiwać wielu tradycjonalistów. Twierdzi, że jej przekonania nie pozwalają na takie rozruchy i chce unikać tego typu praktyk.

Co więcej, Lara Gessler postrzega swoje działania jako próbę zmiany konwencji i otwarcie się na nowe formy obrzędów, które niekoniecznie muszą być związane z tradycyjnym Kościołem. Osoby komentujące jej decyzję zauważają, że zachowania Gessler są odzwierciedleniem dzisiejszego kojarzenia religii z osobistymi wartościami oraz nowym podejściem do przyjmowania tradycji. Ciekawe, jak na te nietypowe podejście zareagują jej fani i jak wpłynie ono na postrzeganie rodziny Gessler w Polsce.