Krzysztof Globisz wstrząsnął sceną, a Donald Tusk stracił dar mowy! Co się wydarzyło podczas gali?
2025-01-16
Autor: Andrzej
Krzysztof Globisz, znany polski aktor, 16 stycznia obchodził swoje 68. urodziny. Przez lata zdobył sympatię widzów dzięki niezapomnianym rolom w produkcjach takich jak "Krótki film o zabijaniu" czy "Zakochany anioł". To właśnie jego talent sprawił, że zyskał miano jednego z najlepszych aktorów w Polsce.
W swojej autobiografii "Notatki o skubaniu roli" aktor skromnie stwierdza, że "Mądrość nie polega na tym, że się wie, ale że się nie wie". Tymi słowami pokazuje, jak bardzo ceni sobie pokorę i ciągły rozwój.
Globisz zagościł także na szerszej arenie, prowadząc galę otwarcia Narodowego Centrum Nauki w Krakowie w 2011 roku. To wydarzenie na długo zapadło w pamięć, gdyż w pewnym momencie aktor zaprosił na scenę ówczesnego premiera Donalda Tuska, któremu zapowiedź towarzyszyła nietypowa atmosfera.
"Teraz zapraszam na scenę pana premiera Tuska!" - wykrzyczał niespodziewanie Globisz, powodując konsternację wśród obecnych. Tusk, znany z daru retoryki, był momentalnie zaskoczony i musiał na chwilę zastanowić się, jakie słowa przygotował, co wywołało śmiech wśród zgromadzonej publiczności.
Niestety, po przeżyciu rozległego udaru w 2014 roku kariera aktora uległa znacznemu zatrzymaniu. Mimo trudności, szybko powrócił na scenę, dając wyjątkowe świadectwo swojej determinacji. Jego życie zainspirowało twórców filmu "Prawdziwe życie aniołów", który pokazuje zmagania artysty po udarze i nieustanną walkę, by wrócić do zawodu.
W 2022 roku zaczęły pojawiać się niepokojące informacje o pogorszeniu stanu zdrowia Globisza. Choć 68-letni aktor nie pojawia się już w nowych produkcjach, jego wkład w polskie kino i teatr pozostaje niezatarte. Jego wyjątkowe kreacje i osobowość zarówno w teatrze, jak i filmie, uczyniły go ikoną polskiej kultury. Mimo że obecnie wycofał się z życia publicznego, nie można zapomnieć o jego dokonaniach.
Czy Krzysztof Globisz jeszcze powróci na scenę? Czas pokaże, ale jego dziedzictwo jako jednego z najważniejszych aktorów w historii polskiego kina na pewno pozostanie w pamięci widzów.