Sport

Koszmarny wypadek żużlowca, Maciej Janowski w szpitalu. To cud, że nie złamał ręki!

2024-09-22

Ostatnie dni były niezwykle trudne dla drużyny żużlowej Betard Sparta Wrocław, a zwłaszcza dla ich kapitana, Macieja Janowskiego. Po wielokrotnym przesuwaniu rewanżowego meczu półfinałowego PGE Ekstraligi z ebut.pl Stalą Gorzów, który wciąż drinke z powodu zagrożenia powodziowego, dramatyczny wypadek podczas finału indywidualnych mistrzostw Europy w Chorzowie przyciągnął uwagę całej Polski.

Janowski w trakcie 9. biegu, na ostatnim wirażu, doznał poważnego upadku. Po uderzeniu w motocykl szwedzkiego zawodnika, Jacoba Thorssella, jego ręka utknęła pomiędzy tylnym kołem a błotnikiem rywala. „To był dramat. Nikt nie chciałby być na jego miejscu” – komentował były żużlowy reprezentant Polski, Sebastian Ułamek.

Czasy reakcji służb ratunkowych były na wagę złota. Obydwaj zawodnicy zaplątali się w dmuchaną bandę, co spowodowało pewne opóźnienia w udzieleniu pomocy. Janowski szybko trafił do szpitala z podejrzeniem złamania nadgarstka, co wzbudziło niepokój wśród kibiców oraz całego środowiska żużlowego.

Jednakże w niedzielę klub Betard Sparta Wrocław przekazał radosne wieści: „Maciek Janowski nie ma złamań. Rozpoczynamy rehabilitację!” – ogłosili wrocławianie. To z pewnością ulga dla fanów oraz zawodnika, który będzie mógł szybko wrócić na tor.

Rewanżowy mecz półfinałowy między Betard Spartą a ebut.pl Stalą Gorzów zaplanowano na środę, 25 września, o godzinie 19:00. Wrocławianie będą musieli bronić niewielkiej przewagi z pierwszego spotkania, które zakończyło się wynikiem 46:44.

Jeśli Janowski nie będzie w stanie wystartować, drużyna może skorzystać z tzw. zastępstwa zawodnika, według przepisów PGE Ekstraligi. Ww tym momencie Sparta ma trzech kluczowych zawodników: Artioma Łagutę, Macieja Janowskiego oraz Bartłomieja Kowalskiego.

Wielkie emocje czekają również zespół Motoru Lublin, który już teraz oczekuje na wynik rywalizacji między Spartą a Stalą, aby wiedzieć, z kim przyjdzie im walczyć o złoty medal. Z kolei przegrany zmierzy się z KS Apatorem Toruń w walce o brązowy medal. Cała Polska z niecierpliwością czeka na rozwój sytuacji!