Według doniesień źródeł z Defence24.pl, minister Jacek Siewiera planuje odejście ze stanowiska szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) jeszcze przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi, które zaplanowano na 18 maja. Informację jako pierwsi przekazali dziennikarze tvn24.pl.

Jacek Siewiera pełnił funkcję szefa BBN od października 2022 roku, zastępując Pawła Solocha, który kierował biurem przez siedem lat. Jego kadencja zbiega się z dynamicznymi i nieprzewidywalnymi czasami w polskiej polityce oraz bezpieczeństwie narodowym.

Zanim objął obecne stanowisko, Siewiera przez wiele lat związany był z medycyną wojskową. Do czerwca 2022 roku służył w Wojskowym Instytucie Medycznym, gdzie był twórcą Kliniki Medycyny Hiperbarycznej – pierwszego w Polsce wojskowego ośrodka klinicznego, skierowanego na rehabilitację personelu podwodnego i latającego. Jego innowacyjne podejście zaowocowało zaprojektowaniem modułowych szpitali tymczasowych oraz kilku technicznych rozwiązań w dziedzinie medycyny i bezpieczeństwa, które uzyskały europejską ochronę praw własności intelektualnej.

Siewiera posiada również bogate doświadczenie międzynarodowe. W 2020 roku dowodził Polską Wojskową Misją Medyczną w USA, gdzie podczas wizyty w Białym Domu otrzymał podziękowania od samego Prezydenta USA za wkład polskich medyków w walkę z pandemią COVID-19. Dodatkowo został odznaczony amerykańskim Wojskowym Medalem Zasługi Stanu Illinois za swoje działania.

Poza tym, Siewiera dowodził Polsko-Wojskowo-Cywilną Misją Medyczną w Lombardii, które miało kluczowe znaczenie podczas najciemniejszego okresu pandemii. Czy jego rezygnacja jeszcze przed wyborami spowoduje poważny wstrząs w polskim systemie bezpieczeństwa? To pytanie, które z pewnością będzie analizowane w najbliższych tygodniach.