Rozrywka

Kontrowersje po występie Dody i Smolastego na Sylwestrze. "Śpiewała z playbacku!"

2025-01-01

Autor: Piotr

Sylwestrowe koncerty, które odbyły się w tym roku, przyciągnęły uwagę fanów i mediów. Szczególne emocje wzbudził występ Dody, jednej z największych polskich gwiazd, prezentującej swoje umiejętności w Polsat. W Toruniu wystąpiła kilkakrotnie i za każdym razem zdobywała serca publiczności. Jednak, mimo entuzjastycznych reakcji niektórych fanów, w sieci pojawiły się także głosy krytyki. Wielu widzów zarzucało Dodzie, że występowała z playbacku. Podobne oskarżenia dotyczyły Smolastego, jej muzycznego partnera na scenie.

Playback, chociaż kontrowersyjny, stał się popularną praktyką w branży muzycznej, nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Nawet najbardziej uznawane gwiazdy, takie jak Beyoncé, wykorzystują go, aby skupić się na energetycznym tańcu. W Polsce jednak użycie playbacku często budzi kontrowersje i prowadzi do ostrych dyskusji, szczególnie po telewizyjnych występach.

W komentarzach pojawiły się mieszane opinie: "Najsłabszy sylwester od lat, poza Dodą i Smolastym nic ciekawego", a z drugiej strony: "Doda petarda!". Choć niektórzy chwalili artystów, inni nie szczędzili krytyki: "Smolasty znów wypadł mega słabiutko". Dodatkowo widzowie zauważyli trudności techniczne, sugerując, że obaj artyści mogli mieć problemy z mikrofonami.

Zarówno Doda, jak i Smolasty mają ogromne grono fanów, ale również wiele osób liczy na jakość dźwięku i wokalu na żywo, a nie na techniczne ułatwienia.

W obliczu takich kontrowersji ważne staje się pytanie o przyszłość występów na żywo w Polsce i o to, w jaki sposób artyści będą starali się łączyć profesjonalizm z oczekiwaniami publiczności.