Kontrowersje po decyzji Andrzeja Dudy - Kowalczyk-Tekieli nie kryje oburzenia!
2024-12-28
Autor: Katarzyna
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, prezydent Andrzej Duda postanowił odesłać nowelizację ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. Kluczowe punkty tego projektu obejmowały m.in. wprowadzenie kobiet do zarządów polskich związków sportowych oraz wsparcie dla zawodniczek w ciąży i sportowców kontynuujących naukę. Decyzja ta wywołała ogromne zaskoczenie w środowisku sportowym.
Wielu przedstawicieli środowiska sportowego, w tym minister sportu i turystyki Sławomir Nitras, zareagowało z oburzeniem, wskazując na brak konsultacji ze strony prezydenta, który skonsultował się rzekomo jedynie z prezesem Piesiewiczem. Wśród krytyków znalazła się także Justyna Kowalczyk-Tekieli, najlepsza polska biegaczka narciarska w historii.
Na swoim profilu w mediach społecznościowych Kowalczyk-Tekieli wyraziła swoje niezadowolenie, apelując do rządzących o zmianę decyzji. "To najgorszy prezent, jaki mogłeś nam zrobić na święta. Nasza prośba jest pilna - wprowadzenie tej nowelizacji wprowadziłoby międzynarodowe dobre praktyki jako nasze polskie standardy. Nie walczymy o przywileje, a o normalność" - napisała.
Zaskakująca jest sama sytuacja, w której w XXI wieku w Polsce musiała powstać taka kampania. Normalność, o której mowa, wciąż napotyka na trudności, co jest wręcz abstrakcyjne.
Warto dodać, że Kowalczyk-Tekieli, mimo zakończenia profesjonalnej kariery w 2018 roku, wciąż osiąga sukcesy w biegach narciarskich, przyciągając uwagę swoich fanów. To ona przez półtora roku pełniła funkcję dyrektora sportowego Polskiego Związku Biathlonu, udowadniając tym samym, że ma nadal wiele do zaoferowania polskiemu sportowi.
Czy Andrzej Duda zmieni swoją decyzję? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - kontrowersje wokół tego tematu z pewnością będą się jeszcze narastać.