Rewolucja w Szwecji: Zasiłki pod ostrzałem reformy

Szwecja, dotychczas uchodząca za wzór socjalnego dobrobytu, szykuje się do drastycznych zmian w polityce pomocy społecznej. Rząd pod przywództwem premiera Ulfa Kristerssona zaprezentował plany, które mogą oznaczać koniec komfortowego życia na zasiłkach dla wielu rodzin.

Nowe zasady dla bezrobotnych

W ramach budżetu na 2026 rok, rząd postanowił nie tylko ograniczyć zasiłki dla osób bezrobotnych, ale również wprowadzić nowe regulacje, które mają na celu zwiększenie zatrudnienia. Plan zakłada m.in. obniżenie podatków dochodowych, co ma zachęcić firmy do zatrudniania większej liczby pracowników.

Wzrost bezrobocia alarmuje rząd

Z najnowszych danych wynika, że stopa bezrobocia w Szwecji osiągnęła 8,8 proc. – jest to jeden z najwyższych wyników w Europie. Mimo statusu jednego z najbogatszych krajów, rynek pracy zaczyna kuleć, co wymaga błyskawicznych działań.

Rodziny wielodzietne w tarapatach

Rząd planuje także ograniczenia w zakresie świadczeń rodzinnych, co najbardziej odczują rodziny z wieloma dziećmi. Możliwe, że zasiłki na dzieci zmniejszą się o 75 proc. od czwartego dziecka, co może dotknąć rodziny z piątką dzieci znaczącą utratą dochodów.

Gminy stracą władzę

Nowe przepisy wprowadzą zakaz udzielania dodatkowego wsparcia rodzinom przez gminy. Minister ds. pracy Teknie zapowiedziała, że zmiany mają na celu zapewnienie większej liczby dzieci, które będą mogły zobaczyć rodziców wychodzących do pracy.

Krytyka i kontrowersje

Plan reform spotkał się z falą krytyki, zwłaszcza ze strony opozycji socjaldemokratycznej, która twierdzi, że propozycje są wymierzone głównie w rodziny imigranckie. Krytycy uważają, że nowe przepisy mają na celu stygmatyzację rodzin wielodzietnych oraz marginalizację beneficjentów pomocy społecznej.

Zmiany w przepisach dla imigrantów

Rząd zapowiada także wprowadzenie nowych zasad dotyczących dostępu do świadczeń dla imigrantów, którzy będą mogli ubiegać się o pomoc dopiero po pięciu latach pobytu w Szwecji. Te zmiany, planowane na 2027 rok, wskazują na wzmocnienie kontroli nad systemem pomocy społecznej.

Szwedzki model pod ostrzałem

Szwecja nie jest jednak jedynym krajem, który zmienia swoje podejście do polityki socjalnej. Finlandia również wprowadza restrykcje dla systemu pomocy, co można odczytać jako szerszy trend w Skandynawii. Eksperci przewidują, że takie zmiany mogą prowadzić do zwiększenia bezrobocia oraz destabilizacji rynku pracy.

Podsumowanie: Co dalej z szwedzkim socjalem?

W obliczu rosnących problemów demograficznych i gospodarczym oczekiwaniu na dalsze zmiany, przyszłość socjalnego systemu w Szwecji może wyglądać zupełnie inaczej. Czy nowa politika rządu przyniesie oczekiwane efekty, czy raczej pogłębi społeczne nierówności? To pytanie, które wymaga pilnej odpowiedzi.