Z informacji opublikowanych przez "Handelsblatt" wynika, że Komisja Europejska (KE) właśnie zakończyła swoje pierwsze dochodzenie dotyczące platformy mediów społecznościowych X, wcześniej znanej jako Twitter.

Elon Musk znalazł się w niebezpiecznej sytuacji, ponieważ od grudnia 2023 roku trwają liczne postępowania wobec jego platformy na podstawie unijnych przepisów o usługach cyfrowych, znanych jako Digital Services Act (DSA). Wśród głównych zarzutów znajdują się nieprzestrzeganie zasad dotyczących przejrzystości reklam oraz ograniczony dostęp do danych dla badaczy. Co więcej, platforma została oskarżona o wprowadzanie użytkowników w błąd poprzez przyznawanie tzw. "niebieskiej odznaki", która ma służyć do weryfikacji kont.

Eksperci przewidują, że jeśli Komisja nałoży karę, platformie X grozi grzywna wynosząca do 6% rocznego globalnego obrotu, co może oznaczać konsekwencje finansowe liczone w setkach milionów euro. Takie sankcje mogą poważnie wpłynąć na przyszłość platformy, która i tak już boryka się z problemami finansowymi i rosnącą konkurencją.

Dodatkowo, "Handelsblatt" zwraca uwagę, że X, jako "bardzo duża platforma", ma szczególne obowiązki w zakresie zwalczania nienawiści i dezinformacji, a także w ograniczaniu uzależnienia wśród młodych użytkowników. Dochodzenie KE nie dotyczy jedynie X; obejmuje również inne giganty technologiczne, takie jak Meta, właściciel Facebooka i Instagrama oraz Bytedance zarządzający TikTokiem.

Musk, znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i działań, może mieć teraz poważny problem, który zagraża nie tylko jego wizerunkowi, ale także finansom całej platformy. Jak zareaguje na te oskarżenia i jakie będą dalsze konsekwencje? Śledźcie nas na bieżąco!